- Kim jest Marco Brioschi?
- W jaki sposób Brioschi zbudował piramidę finansową w Polsce?
- Ile osób i na jakie kwoty oszukał Brioschi?
- Czemu Brioschi jest zwany „włoskim Madoffem”?
Jeśli interesujecie się polskim boksem, to zapewne kojarzycie postać Marco Brioschiego. Kilka lat temu był znanym człowiekiem w środowisku sportów walki i promotorem kilku polskich bokserów. Sponsorował kariery polskich bokserów, wspierał m.in. Ewę Brodnicką, Adama Balskiego, Maćka Sulęckiego, Łukasza Maćca.
Okazuje się, że Brioschi to włoski Madoff. Jego życie to scenariusz na gotowy film o królu oszustów. W Italii odsiedział pokaźny wyrok za oszustwa jak z filmu „Żądło”.
Jednak nie zakończył swojej kariery oszusta we Włoszech. Wedle informacji FXMAG, Brioschi mógł podczas swojego pobytu w Polsce oszukać dziesiątki Polaków na wiele dziesiątek milionów złotych. Zbudował bardzo sprytną piramidę finansową na rynku nieruchomości.
A gdzie jest Brioschi teraz? No cóż, siedzi we włoskim więzieniu. Dlatego polski wymiar sprawiedliwości na razie nie może go dosięgnąć.
M. Brioschi ze słynną polską bokserką
Źródło: E. Brodnicka FB
Zbudował piramidę na nieruchomościach
FXMAG dotarł do osób, które straciły na współpracy z Marco Beniamino Brioschim miliony złotych. Wedle niepotwierdzonych informacji istnieje zamożny Polak, który dał się mu oszukać na blisko 60 mln zł. Wartość oszustwa, jakiego dopuścił się podczas pobytu w Polsce Brioschi może sięgać więc ponad 60 mln zł.
Nie wiemy kiedy dokładnie pojawił się w Polsce Marco Brioschi. Wiemy, że konto na portalu X skierowane do polskich odbiorców założył w 2015 roku. Włoch prowadził w Polsce kilka spółek: MBB Consulting, Gusto Italia, Kleo oraz B.ILO Polska. Ta ostatnia była najważniejsza – była to firma pośrednicząca w obrocie nieruchomościami. Wciąż można znaleźć jej profil na FB.
Zobacz także: Altus kontra KNF – sąd oddalił skargę na decyzję nadzoru. TFI bez licencji po aferze GetBack
Brioschi namawiał do inwestowania w nieruchomości, głównie we Włoszech i Chinach. Inwestowanie w obiekty miało miejsce za jego pośrednictwem, oraz za pośrednictwem całej siatki osób fizycznych i prawnych, na drodze umów pożyczek. Wyjątkowe nieruchomości miały gwarantować, że inwestorzy będą uzyskiwać stabilne 10-12% w skali roku. Można znaleźć tego ślady na kilku polskich portalach internetowych:
„Zwrot pierwszej pożyczki w terminie, wraz z odsetkami, utwierdzał w przekonaniu, że Brioschi i jego współpracownicy są rzetelnymi kontrahentami. W ten sposób masa ludzi dała się wciągnąć w tą swoistą piramidę finansową” – opowiada FXMAG osoba poszkodowana przez zespół Brioschiego.
Czytaj również: Wielkie oszustwo zdemaskowane. Ta witryna kradła dane osobowe na dużą skalę
Poniżej skan zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Brioschiego, w zakresie doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w celu osiągniecia korzyści majątkowej:
Wedle naszych informacji, apogeum działalności Brioschiego miało miejsce w 2018 roku. Na przełomie 2018 i 2019 roku piramida zaczęła się sypać. W II połowie 2020 roku Brioschi został aresztowany przez policję i wydalony do Włoch w związku z przestępstwem, którego miał się dopuścić w okolicach 2012-2013 roku.
Poszkodowani przez piramidę Brioschiego Polacy domagają się sprawiedliwości, ale polska policja rozkłada na razie ręce. FXMAG dysponuje odpisem postanowienia o zawieszeniu śledztwa prowadzonego przeciwko Marco Brioschiemu, z uwagi na to, że „istnieje długotrwała przeszkoda uniemożliwiająca prowadzenie postępowania”. Jaka to przeszkoda? Ano taka, że Brioschi siedzi we włoskim więzieniu za włoskie grzechy.
Włoski Madoff jak z „Żądła”
Najśmieszniejsze jest to, że Brioschi to znany we Włoszech oszust, określany mianem „włoskiego Madoffa”. Takim mianem określają go chociażby dziennikarze „La Stampa” w tekście o słynnym śledczym przechodzącym na emeryturę, który przed wieloma laty ujął Brioschiego.
Życie i dokonania Brioschiego – tutaj jego profil na FB - to materiał na kryminał w stylu „Żądła”. W archiwum „La Reppublica” można znaleźć reportaż z lipca 2010 roku, który prezentuje niesamowitą historię Brioschiego.
Z reportażu dowiadujemy się, że Brioschi został skazany na 12 lat pozbawienia wolności i pokrycie kosztów sądowych za stworzenie międzynarodowego banku, który… nie istniał. Nie jest jasne, czemu Brioschi pojawił się kilka lat później w naszym kraju – być może po prostu uciekł podczas zwolnienia warunkowego?
W 1996 roku firma finansowa Brioschi & Partners ogłosiła bankructwo, a włoski Madoff uciekł do Francji, bo nie chciał zaspokajać wierzycieli. Został aresztowany w Aubagne, gdy miał zamiar zaciągnąć się do… Legii Cudzoziemskiej. Został poddany ekstradycji do Włoch.
Między wiosną 2001 roku a lutym 2004 roku niedoszły legionista - przy współudziale innych oszustów – promował Company Finance Sun Bank. Był to nieistniejący bank, działający w segmencie bankowości prywatnej, z rzekomą siedzibą na Kajmanach i europejskim oddziałem w Genewie. Biuro rzeczywiście istniało, przy 40 Rue du Rhone, i dzięki temu bank – wydmuszka zgarnął miliony od zamożnych oszczędzających z Piemontu, Lombardii i Wenecji Euganejskiej, obiecując… łatwe zyski i wysokie oprocentowanie.
Co ciekawe, „bank” działał przez kilka lat, aż doszło do aresztowania przez szwajcarską policję niektórych pracowników Sun Banku za oszustwa. To wydarzenie podkopało fundament piramidy.
No i po tym wszystkim Brioschi trafił do Polski, promował polski boks i budował kolejną piramidę. No niestety, ale polskie sztuki walki zapewne już jego wsparcia nie otrzymają…
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję