Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
profile icon
Reklama

Pół miliona więcej sprzedających! Rynek nieruchomości zmienił się o 180 stopni

Gwałtownie rosnące ceny mieszkań to domena nie tylko polskiego rynku nieruchomości. Z takim trendem w ostatnich latach mierzyli się również Amerykanie, gdzie o rynkowej bańce mówiło się coraz częściej. Ostatnie dane pokazują jednak, że sytuacja uległa drastycznej zmianie. Zapanował rynek kupującego, jakie nie widziano od ponad dekady.

Pół miliona więcej sprzedających. Rynek nieruchomości zmienił się o 180 stopni
Opracowanie FXMA
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Spis treści

  1. Zapanował rynek kupującego
    1. Pęka bańka nieruchomościowa w USA
      1. Kupujący czekają na spadki cen

        Zapanował rynek kupującego

        W kwietniu na amerykańskim rynku nieruchomości było o 34% więcej sprzedających niż kupujących, oszacowała firma analityczna Redfin. Przewaga ta to około 500 tys. osób.

        Jest to największa nadwyżka od czasu rozpoczęcia zbierania statystyk przez Redfin w 2013 roku, czyli od 12 lat. Innymi słowy, w kwietniu w USA zdecydowanie panował rynek kupującego.

         

        Wykres: Porównanie liczby sprzedających nieruchomość (linia czerwona) do potencjalnych nabywców (linia niebieska) na rynku w całych Stanach Zjednoczonych. Statystyki uwzględniają tylko aktywnych uczestników rynku.

        pol miliona wiecej sprzedajacych rynek nieruchomosci zmienil sie o 180 stopni grafika numer 1pol miliona wiecej sprzedajacych rynek nieruchomosci zmienil sie o 180 stopni grafika numer 1
        Źródło: Redfin, Barchart.

         

        Reklama

        Na 50 największych metropolii w Stanach Zjednoczonych przewaga liczby sprzedających ma miejsce w 31, wyliczył Redfin. Najsilniejszym rynkiem nabywcy jest Miami, gdzie liczba sprzedających przewyższa liczbę kupujących w stosunku 3 do 1.

         

        Zobacz również: Ukryci właściciele kontrolują ćwierć miliona nieruchomości. Rząd jest bezsilny

         

        Pęka bańka nieruchomościowa w USA

        To wyraźny sygnał, że amerykański rynek nieruchomości może doświadczyć spadków cen. Zapewne niebawem zadziała prawo popytu i podaży — mniej chętnych przy dużej liczbie osób chcących pozbyć się nieruchomości stworzyłoby pole do negocjacji cen.

        Według ekspertów, nadwyżka sprzedających to znak, że “kryzys przystępności cenowej” nieruchomości w USA będzie ustępować. Analitycy z Redfin spodziewają się, że ceny nieruchomości spadną o 1% do końca roku. To dość konserwatywna prognoza, biorąc pod uwagę tak dużą nadwyżkę sprzedających.

        Reklama

        “Ogólnie rzecz biorąc, stosunek sprzedających do kupujących wydaje się być predyktorem wzrostu cen nieruchomości, ale z opóźnieniem około trzech do sześciu miesięcy” - stwierdziła kierownik działu badań ekonomicznych Redfin, Chen Zhao.

        “Powodem, dla którego uważamy, że ceny nieruchomości spadną o 1%, a nie więcej, jest to, że w rzeczywistości bardzo trudno jest je obniżyć, chyba że sprzedający naprawdę muszą pozbyć się nieruchomości” - dodała. 

        Pomimo spadku popytu na nowe domy, ceny nadal rosły. Według danych opublikowanych w zeszłym tygodniu przez National Association of Realtors (NAR), mediana ceny sprzedaży nieruchomości na amerykańskim rynku wtórnym wzrosła w kwietniu o 1,8% rok do roku i sięgnęła ona poziomu 414 tys. USD. Nie jest to wartość rekordowa, ale najwyższa zarejestrowana w miesiącu kwietniu. To również 22. miesiąc z rzędu wzrostu cen rok do roku.

         

        Kupujący czekają na spadki cen

        Jednak 75% potencjalnych nabywców nieruchomości czeka na spadek cen i obniżki stóp procentowych przez Fed, wynika z ankiety opublikowanej w środę przez Bank of America.

        Gdy bank centralny luzuje politykę pieniężną, to spada oprocentowanie kredytów hipotecznych i rośnie zdolność kredytowa. Pojawia się więcej chętnych na zakup mieszkania. Sęk w tym, że gdy Fed zapowiada cięcia i nabywcy się tego spodziewają, to czekają do momentu dokonania obniżek. Większość kredytów hipotecznych w USA oparta jest o stałe oprocentowanie, zatem skłania to potencjalnych kredytobiorców do oczekiwania na korzystniejsze warunki proponowane przez bank.

        Reklama

         

        Czytaj także: Wszystkie cła Trumpa będą anulowane! Zdumiewający zwrot akcji


        Przemysław Tabor

        Przemysław Tabor

        Zastępca redaktora naczelnego FXMAG. YouTuber na kanale YouTube FXMAG. Od lat publikuje teksty o gospodarce, rynku nieruchomości, surowcach i giełdzie. Inwestor z wieloletnim doświadczeniem.


        komentarze

        Komentarze

        Sortuj według:  Najistotniejsze

        • Najnowsze
        • Najstarsze

        Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję

        Reklama
        Reklama

        Najnowsze

        Polecane