- Coraz więcej ofert sprzedaży w dużych serwisach.
- Ceny mieszkań w największych miastach spadają?
- Oczekiwania sprzedających powoli schodzą na ziemię.
- Czy dane są rzeczywiście transparentne?
Rekord liczby ofert na sprzedaż
Według danych OLX, liczba ofert mieszkań na sprzedaż osiągnęła nowe historyczne rekordy. OLXdata wskazuje, że obecnie na serwisie Otodom znajduje się 162 010 mieszkań, a na OLX – 48 006 nieruchomości. Łączna liczba ofert wynosi zatem 210 016, co jest najwyższym poziomem w historii badań. Trend wzrostu liczby ofert jest widoczny od początku 2024 roku, kiedy to dostępnych było mniej niż 112 tysięcy ofert.
Wykres 1. Mieszkania na sprzedaż - liczba ogłoszeń
Źródło: OLXdata
Warto zauważyć, że jednocześnie wciąż maleje liczba dostępnych ofert mieszkań na wynajem. Obecnie jest ich 57300 i niebezpiecznie zbliżamy się do najniższych poziomów w tym roku. Skąd te spadki? - Kredyty mieszkaniowe są obecnie drogie i wynajem dla wielu osób jest jedyną alternatywą. - mówiła nam niedawno Ewa Palus, ekspert rynku nieruchomości.
Wykres 2. Mieszkania na wynajem - liczba ogłoszeń
Źródło: OLXdata
Sprawdź to: Nie ma chętnych na nowe domy. Rynek nieruchomości jak w 2009 roku
Zmiany cen ofert - duże przeceny na rynku
W dużych miastach rośnie liczba ofert mieszkań na sprzedaż, w których początkowe ceny są obniżane o znaczne kwoty. Na przykład, we Wrocławiu, według danych zametr.pl, zdecydowania większość ofert jest przeceniana (z 68 zmian, które pojawiły się wczoraj, tylko 4 miały podwyższone ceny). Wiele z nich ma obniżki sięgające 50 tysięcy złotych lub więcej.
Równocześnie można spotkać oferty z przecenami sięgającymi nawet 50%, a niektóre nieruchomości są tańsze o aż 1 000 000 PLN.
Podobna sytuacja ma miejsce w stolicy, gdzie dzisiaj obserwujemy same przeceny, które są bardzo zróżnicowane – od 100 złotych do nawet 150 tysięcy.
W Poznaniu również dominuje trend obniżek, przy czym wszystkie oferty mają przeceny sięgające co najmniej 10 000 zł.
W skrajnych przypadkach można trafić na oferty z cenami niższymi o 860 tys. zł. Przykładem jest ten czteropokojowy apartament, który dwa lata temu kosztował blisko 2 mln zł, a obecnie jego cena została obniżona o 43% do 1 134 620 zł.
Dlaczego pojawia się coraz więcej przecen?
Głównym powodem spadających ofert cen mieszkań są nierealne oczekiwania sprzedających.
Jak tłumaczy Bartosz Turek (analityk nieruchomości z HREIT), obecne zmiany są wynikiem dramatycznego wykupu, który miał miejsce w 2023 roku. Wtedy na rynku pozostały nieruchomości o przesadnych wycenach, które wciąż wpływają na postrzeganie aktualnej wartości mieszkań przez wielu ludzi. - Mówiąc wprost w mojej ocenie wielu cenom ofertowym należy się cięcie lekko licząc o kilka procent. [...] Oczekiwania sprzedających rozmijają się z faktycznie płaconymi cenami o ponad 3 tys. zł za metr. Ta dysproporcja powoduje, że część ofert jest omijana przez kupujących szerokim łukiem - stawia sprawę jasno ekspert.
Ewa Palus podziela podobne zdanie. Analityczka twierdzi, że część z tych ofert mogła być wystawiona po zawyżonych cenach, ponieważ wielu właścicieli nadal pamięta koniec 2023 roku oraz początek 2024, kiedy to w mediach głośno mówiono o ekstremalnych wzrostach cen.
Więcej pisaliśmy tutaj: Kryzys rynku nieruchomości w Polsce. Sześć kluczowych problemów
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
Łukasz Firek, ekspert IT, zwrócił wczoraj uwagę na pewien brak transparentności danych.
“Wykres po lewej to dane zaprezentowane w marcu, a wykres po prawej to dane zaprezentowane w czerwcu."
Źródło: Łukasz Firek | X
"Wykresy nie zawierają informacji o wartościach korekt, a nawet o ich istnieniu! „Mieszkania sprzedane” to tak naprawdę potencjalna/niepotwierdzona sprzedaż, która w późniejszych miesiącach ulegnie korekcie, ale kto by o tym pamiętał?”
“Hipotetycznie, przy pełnej stabilizacji rynku, tj. miesiącach z taką samą sprzedażą, można w nieskończoność raportować wzrosty ilości transakcji, a przy spadkach raportować stabilizację, bo korekta danych przyjdzie w kolejnych miesiącach”. - wskazuje Firek.
Pełną wersję wpisu możesz przeczytać tutaj:
Podobnie sytuacja wygląda w przypadku wcześniej wspomnianych danych dotyczących liczby ofert sprzedaży mieszkań. Informacje z Otodom i OLX mogą zawierać duplikaty, czyli ogłoszenia zamieszczone na obu platformach. To ważny czynnik, który należy uwzględnić w analizach.
Sprawdź to: Brytyjczyków nie stać na mieszkanie. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w 1880 roku
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję