Inwestowanie w nieruchomości niezmiennie cieszy się sporą popularnością wśród Amerykanów. Aż 37% ankietowanych przez Instytut Gallupa uznaje je za najlepszą formę lokowania kapitału. To również 12. rok z rzędu, gdy nieruchomości wyprzedzają pod tym względem rynek akcji, czy złoto.
Nieruchomości najlepszym sposobem na inwestowanie według Amerykanów, wynika z badania
Z danych Instytutu Gallupa wynika, że jedynie 23% Amerykanów za najlepszą inwestycję długoterminową uznaje złoto. Jeszcze mniej, bo 16% respondentów wybiera akcje.
Ponadto, 13% Amerykanów uważa, że dobrym sposobem na lokowanie kapitału są konta oszczędnościowe lub kolekcje płyt CD, 5% wybiera obligacje, natomiast 4%: kryptowaluty.
„Kupujesz dom, możesz go zobaczyć, poczuć, dotknąć. Twoja inwestycja w akcje może nie wydawać Ci się prawdziwa”, powiedział Lee Baker z Claris Financial Advisors komentując wyniki badania.
Instytut Gallupa zaznaczył, że sondaż został przeprowadzony po tym, jak Donald Trump ogłosił zaostrzenie polityki handlowej Stanów Zjednoczonych na początku kwietnia. W związku z tym spadek popularności inwestowania w akcje wśród Amerykanów mógł mieć wpływ z załamaniem na globalnych rynkach, które obserwowaliśmy w kolejnych tygodniach.
„Wydaje się, że Amerykanie śledzą wiadomości gospodarcze, w tym taryfy celne oraz wahania rynkowe i odpowiednio dostosowują swoje postrzeganie ryzyka inwestycyjnego. Nieruchomości nadal uznawane są za najlepszą inwestycję długoterminową, podczas gdy akcje spadły w wyniku ostatnich wahań rynkowych, a złoto odrobiło znaczną część tego spadku. W międzyczasie posiadanie akcji utrzymuje się na stałym poziomie, nawet jeśli mniej osób twierdzi, że akcje są najlepszą inwestycją. Historia sugeruje jednak, że inwestorzy mogą zmienić swoją strategię inwestycyjną, jeśli gospodarka pozostanie niestabilna”, czytamy w opracowaniu Instytutu Gallupa.
Wykres. Wyniki badania nt. postrzeganych przez Amerykanów najlepszych inwestycji długoterminowych
Źródło: Gallup.
Zobacz również: Trump grozi wielkiej korporacji. „Nie sprzeda nic w USA”
Rynek akcji przyciąga bogatszych?
Zgodnie z badaniem Instytutu Gallupa, 62% dorosłych Amerykanów deklaruje, że samodzielnie lub wspólnie ze współmałżonkiem inwestuje zgromadzone środki finansowe na rynku akcji lub na kontach emerytalnych. Jednak, większą skłonność do tego typu inwestowania wykazują osoby starsze, o wyższych dochodach, w związku małżeńskim i wykształceniem wyższym.
Głównym źródłem obaw wśród inwestorów jest niski zwrot z inwestycji lub jego brak — zaniepokojonych jest tym 53% dorosłych Amerykanów.
Carolyn McClanahan, doradca finansowy zwraca również uwagę, że w przeciwieństwie do złota i nieruchomości, inwestowanie w akcje oznacza dywersyfikację kapitału.
„Kiedy mówisz o akcjach, nie mówisz o jednym dużym aktywie. Mówisz o tysiącach firm, które robią różne rzeczy, powiedziała McClanahan.
Wykres. Wyniki badania nt. postrzeganych przez Amerykanów najlepszych inwestycji długoterminowych z podziałem na dochód gospodarstw domowych
Źródło: Gallup.
Zobacz również: Dotarły pierwsze statki z Chin. Dostawy spadły o połowę, wkrótce niedobory
Niższe dochody = większa ostrożność. Ta grupa wybiera bezpieczniejsze opcje
„Amerykanie na wszystkich poziomach dochodów wybierają nieruchomości jako najlepszą inwestycję długoterminową, z podobnym odsetkiem Amerykanów o niższych, średnich i wyższych dochodach”, przekazał Instytut Gallupa.
Jednak, jak wynika z badania, dorośli Amerykanie zarabiający rocznie 100 tys. USD lub więcej skłonni do wyboru inwestowania w akcje, podczas gdy osoby o niższych dochodach częściej wybierają inwestowanie w bezpieczniejsze opcje, takie jak złoto, czy lokowania kapitału na kontach oszczędnościowych.
Więcej o nastrojach amerykańskich konsumentów pisaliśmy w artykule: Co czwarty obywatel bierze kredyt na jedzenie. Problem „wymyka się spod kontroli”
Wykres. Wyniki badania nt. lokowania kapitału przez Amerykanów w poszczególnych źródłach
Źródło: Gallup.
Zobacz również: Fala przerażenia wśród obywateli. Tak źle nie było od 44 lat
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję