- Dlaczego wartość niemieckich mieszkań spadła?
- Co zmiany rynkowe oznaczają dla gospodarki?
- Czy to koniec korekty na rynku nieruchomości?
Mieszkanie w Niemczech - największy spadek w historii
Poprzedni rok był bardzo trudny dla niemieckiego mieszkalnictwa. Nałożenie się na siebie trudnych warunków ekonomicznych skutkowało ogromnym spadkiem wartości nieruchomości. Eksperci wskazują, że to największa zmiana od 6 dekad, a więc od początku gromadzenia danych.
Instytut Gospodarki Światowej w Kilonii cyklicznie publikuje indeks pozwalający śledzić zmiany rynkowe. Według najnowszego odczytu ceny mieszkań i domów jednorodzinnych spadły odpowiednio o 9% i 11%, a ceny domów wielorodzinnych o 20% w ujęciu rocznym. Badanie opiera się na niemieckim indeksie nieruchomościowym Greix.
Indeks Greix (Ceny mieszkań deweloperskich)
Źródło: Greix
“Szybkość i zakres obecnego spadku cen nieruchomości w Niemczech są bezprecedensowe w historii. Nigdy wcześniej, odkąd komitety ekspertów zaczęły zbierać ceny zakupu w latach sześćdziesiątych, ceny nieruchomości nie spadły tak szybko” - komentują ekonomiści Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii.
Z perspektywy inwestorów mogło to oznaczać zakup ze znacznym rabatem, gdy inni nie chcieli podejmować ryzyka. Ono z kolei było uwarunkowane wyższymi kosztami finansowania i słabnącym poparciem politycznym, które skutecznie zniechęciły potencjalnych nabywców.
Zobacz również: Ceny mieszkań w Niemczech mocno w dół! Pękła bańka na rynku nieruchomości
Czy spadek wartości przełoży się na spadek cen?
Sytuacja w Niemczech jest bardzo zróżnicowana. Analizując ceny w 7 największych miastach kraju, pojawiają się ogromne rozbieżności. W ujęciu kwartalnym w Kolonii i Stuttgarcie ceny spadły o ok. 3,6%, w Berlinie zanotowano spadek o 0,3%, natomiast we Frankfurcie o 0,2%. W Hamburgu z kolei wzrosły o 0,2%.
Zobacz również: Bańka nieruchomości pękła! Olbrzymi spadek cen mieszkań w Szwecji i Niemczech
Warto zaznaczyć, że charakteryzowany spadek poprzedzony był mocnym wzrostem cen. Okres, począwszy od 2009 r., również był najdynamiczniejszy w historii. Od ostatniego kryzysu stawki wzrosły od 3 do 4 razy, w zależności od segmentu.
Czy sytuacja ta zagraża gospodarce?
“W świetle wygórowanych podwyżek cen od ponad dziesięciu lat i nowego środowiska stóp procentowych, etap korekty cen jest z pewnością właściwy i nawet w zakresie, w jakim był dotychczas, nie jest niepokojący dla całej gospodarki” - wyjaśnia prezes IfW Moritz Schularick.
As property purchases in Germany are subject to 12% taxes and fees, people who bought real estate in 2022 with 20% equity have just lost their entire investment. pic.twitter.com/3wwcqEcPZp
— Michael A. Arouet (@MichaelAArouet) January 26, 2024
“Możliwe, że ceny nieruchomości dopiero zaczynają osiągać najniższy poziom. Powinno to również ponownie sprawić, że finansowanie nieruchomości stanie się tańsze, a tym samym pobudzić popyt” – skomentował prezes IfW Moritz Schularick.
Spadki nie oznaczają jednak, że teraz jest łatwiej nabyć nieruchomość, szczególnie młodym. Warto pamiętać o wygasających dotacjach państwowych. W dłuższej perspektywie na ceny wpłyną bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące efektywności energetycznej i wyższe ceny materiałów.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję