Jak wynika z nowych danych przedstawionych przez GUS, w pierwszym kwartale 2025 roku oddano do użytkowania mniej mieszkań niż w analogicznym okresie przed rokiem. Statystyki pokazują sporą dysproporcję regionalną.
Spadła nie tylko ilość już gotowych lokali. Taki sam trend tyczy się także rozpoczętych inwestycji. W tym wypadku różnica między tym rokiem a ubiegłym jest nawet większa.
Jak czytamy w nowym raporcie GUS, w I kwartale 2025 roku oddano do użytkowania 45,9 tysięcy nowych mieszkań. Rok temu w tym samym okresie było ich o 2,5 tysiąca więcej. Mówimy więc o spadku rzędu ponad 5%. Co za tym idzie, odnotowano też spadek łącznej powierzchni oddanej do użytkowania. On również nieco przekracza 5%.
Powierzchnia użytkowa wyniosła 4,2 mln m2 (o 238,7 tys. m2mniej niż rok wcześniej) - podkreślono w raporcie GUS
Co więcej, powstaje też mniej mieszkań niż przed rokiem. W I kwartale tego roku rozpoczęto budowę 55,7 tysięcy mieszkań. To spadek o aż 7,3% względem tego samego okresu w roku ubiegłym.
Mało tego, przez pierwsze 3 miesiące tego roku wydano także mniej pozwoleń na budowę mieszkań niż w I kwartale 2024:
W analizowanym okresie wydano pozwolenia na budowę 63,1 tys. mieszkań o łącznej powierzchni użytkowej 5,4 mln m2 , tj. odpowiednio o 9,8% i 2,9% mniej w porównaniu z analogicznym okresem 2024 r - czytamy w raporcie GUS
W raporcie GUS przedstawiono też dane, które pokazują ilość oddanych do użytku mieszkań na 1000 mieszkańców w każdym województwie. Dysproporcje między regionami widać już na pierwszy rzut oka.
Wskaźnik nasilenia budownictwa mieszkaniowego ma najwyższe wartości dla województw: mazowieckiego (1,8), dolnośląskiego (1,6) i pomorskiego (1,5). To wyraźna różnica względem takich województw jak: opolskie (0,7) oraz kujawsko-pomorskie i śląskie (obydwa po 0,8).
Mazowieckie ma też zdecydowanie największy przydział tych oddanych do użytkowania mieszkań. Spośród wspomnianych wyżej 45,9 tysięcy aż 21,2% z nich znajduje się właśnie na terenie tego województwa. Następne na podium są dolnośląskie i wielkopolskie, a ich wyniki to kolejno 9,9% oraz 9,8%. Przewaga stołecznego województwa jest więc potężna.
Czytaj także: Ceny mieszkań lecą niemal wszędzie, “trwa samoregulacja”
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję