- Ile kosztuje metr kwadratowy gruntu w Krakowie, Warszawie czy Wrocławiu?
- Jak zmieniały się ceny gruntów w ostatnich latach?
- Co wpłynie na ceny działek? Czy wzrosną?
Grunty coraz droższe
Działki budowlane konsekwentnie drożały w największych województwach. W przeciągu ostatnich trzech i pół roku ceny gruntów wzrosły o kilkadziesiąt procent. Najwięcej w województwie wielkopolskim, gdzie od drugiej połowy 2020 roku ceny zwiększyły się o około 60%, wynika z danych Cenatorium przytoczonych przez PKO BP.
“W przypadku analizowanych województw w I połowie 2024 roku utrzymywała się mocna tendencja wzrostowa cen transakcyjnych gruntów, obserwowana już w 2023 po około roku względnej stabilizacji” - czytamy w analizie PKO BP.
Wzrost o około 45% miał miejsce w województwie małopolskim i o ponad 40% w lubelskim.
Źródło: Centrum Analiz PKO BP.
Zwyżka o około 35% na przestrzeni ostatnich trzech i pół roku dostrzegalna była w województwie pomorskim, warmińsko-mazurskim oraz łódzkim. Wyjątkiem jest Mazowsze, gdzie ceny nie zmieniły się w przeciągu ostatnich 4 lat.
“Ograniczona dostępność terenów budowlanych w największych miastach powoduje, że ceny gruntu w tych miastach są kilkukrotnie wyższe w porównaniu z lokalizacjami w obszarze poza miastem (powiaty graniczące z centrami aglomeracji). Niemniej i na tych obszarach utrzymują się tendencje wzrostowe, związane z wysokim popytem, przy ograniczonych zasobach gruntów” - stwierdzili eksperci z Departamentu Analiz Ekonomicznych PKO BP.
Czytaj również: “Wzrosty cen mieszkań to tylko iluzja”. Inwestorzy tracą nadzieję, zauważyli eksperci
Średnia cena metra kwadratowego gruntu w Warszawie to już 855 PLN, oszacowali eksperci Cenatorium. To najdroższe miasto w Polsce. Z kolei w Gdańsku jest to 786 PLN, a w Krakowie 689 PLN. Ceny działek budowlanych w tych trzech największych miasta Polski są zdecydowanie wyższe niż w innych dużych ośrodkach miejskich.
Źródło: Cenatorium, opracowanie PKO BP.
Koszty coraz wyższe
Koszty zakupu działek stanowią coraz większy udział w kosztach budowy nieruchomości mieszkalnych w największych miastach, wynika z niedawnej analizy PKO BP.
W Warszawie udział kosztu gruntu w koszcie budowy to już 24% (dane z I połowy 2024 roku), podczas gdy w 2020 roku było to mniej niż 20%.
Podobny wzrost obserwowany był w Krakowie. W 2024 roku koszt działki stanowił 20% kosztu budowy, choć cztery lata wcześniej było to około 12%.
Analogiczna tendencja widoczna jest również w przypadku Wrocławia (19% wobec 14%), Poznania (19% względem 14%) czy Trójmiasta (18% oraz 12%).
Niewykluczone, że działki jeszcze podrożeją. Analitycy PKO BP zwrócili uwagę na zwiększającą się aktywność firm deweloperskich.
“Pierwsza połowa 2024 to dalszy silny wzrost liczby wydawanych pozwoleń na budowę” - zauważyli ekonomiści PKO Banku Polskiego. - “Deweloperzy do większej aktywności motywowani są spadkiem inflacji, a w ślad za nim oczekiwaniem na obniżki stóp procentowych i większy popyt na nieruchomości”
“Silnym motywatorem zarówno w przypadku deweloperów, jak i inwestorów indywidualnych, są zmieniające się przepisy o planowaniu przestrzennym, w szczególności zmiany w wydawaniu decyzji o warunkach zabudowy, a także stabilizacja cen materiałów budowlanych. Powyższe powinno być źródłem ponownego zwiększenia popytu na działki budowlane i prowadzić do wzrostu ich cen” - podsumowali eksperci Departamentu Analiz Ekonomicznych PKO BP.
Zobacz również: Medyczna spółka zainwestuje w mieszkania. "Deweloperka” lepsza niż rozwój głównego biznesu?
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
1 miesiąc temu
Niektórzy mawiają, że działki drożeją bo ziemi nie przybywa, a to nieprawda.