Roczna dynamika przeciętnego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw (tj. wśród firm zatrudniających co najmniej 10 osób) wyniosła w listopadzie -0,2% r/r wobec -0,1% r/r w październiku. Dane okazały się zgodne z oczekiwaniami. W naszej ocenie, pokazują one już nieco mniejszy popyt na pracę w 4Q 2023 niż na początku roku, gdyż aktywność gospodarcza z pewnym opóźnieniem dotknęła rynek pracy. Sytuacja na nim jest jednak zróżnicowana pomiędzy sektorami. Głębsze spadki r/r zatrudnienia widoczne są w przemyśle i budownictwie, a wzrosty odnotowuje się m.in. w usługach. Pokrywa się to z danymi o wzroście płac.
Naszym zdaniem obraz zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw nie zmieni się istotnie w najbliższych miesiącach, ze względu opóźnioną reakcję rynku pracy na poprawiającą się aktywność gospodarczą. W dalszej części 2024 r. zakładamy już poprawę popytu na pracę, co sygnalizuje wzrostowy trend wskaźników GUS prognozowanego przez firmy zatrudnienia oraz wyniki ostatniej edycji Szybkiego Monitoringu NBP. W naszej ocenie jednak w 2024 r. wzrost liczby zatrudnionych nie będzie silny. Naszym zdaniem wynika to przede wszystkim z oczekiwań co do kosztów pracy. Wraz z obniżającą się inflacją, wynagrodzenia stanowić będą, po silnej podwyżce płacy minimalnej, wyzwanie dla przedsiębiorstw, zwłaszcza tych mniejszych. Nie spodziewamy się na 2024 r. wzrostu bezrobocia w skali całej gospodarki.
Wzrost przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw wyniósł natomiast w listopadzie 11,8% r/r wobec 12,8% r/r miesiąc wcześniej, przewyższając oczekiwania. Dynamikę podnosiły płace w górnictwie i energetyce, ale szybki wzrost wynagrodzeń widoczny jest także w niektórych branżach usługowych. W przypadku przemysłu, budownictwa i handlu widzimy stabilną dynamikę wynagrodzeń. Warto odnotować, że w listopadzie fundusz płac w ujęciu realnym nadal był dość szybki, co obok stabilnej oceny koniunktury konsumenckiej, będzie sprzyjało odbudowie konsumpcji gospodarstw domowych. Szacujemy, że w 4Q 2023 jej wzrost przekroczy 3,0% r/r.
W przyszłym roku dane o płacach w sektorze przedsiębiorstw będą pod wpływem podwyżki płacy minimalnej o ponad 20,0%. Niemniej, wraz z obniżającą się inflacją sądzimy, że w firmach roczna dynamika płac będzie powoli obniżać zbiegając do wartości jednocyfrowych. Obecnie firmy nadal oceniają, że dostęp do pracowników jest dość istotną barierą rozwoju przedsiębiorstw. Podkreślmy, że sektor przedsiębiorstw to tylko cześć gospodarki. Plany nowego rządu wskazują na znaczące podwyżki w oświacie i budżetówce, co będzie miało odzwierciedlenie w danych dla całości gospodarki. Pomimo tego czynnika podtrzymujemy, że w całym 2024 r. płace wzrosną o ok. 10,0% r/r wobec 12,6% r/r w 2023 r.
Podsumowując, powyższe dane pokazują stabilną sytuację na rynku pracy wśród firm 10+. Nie zmieniają one scenariusza dla rynku pracy w całej gospodarce w 2024 r. Dane nie wpływają zatem na naszą prognozę stóp procentowych w 2024 r. Zakładamy, że do marca 2024 r. nie ulegną one zmianie, a w kolejnych miesiącach może dojść do niewielkich obniżek, wraz z nieco niższą presją kosztową w gospodarce wynikającą z rynku pracy. Spodziewamy się bowiem, że nadal wysokiej dynamice płac powinna towarzyszyć jednak poprawa produktywności pracy. Ponadto w 2024 r. obniżki stóp rozpoczną najważniejsze banki centralne. Pozwoli to także na cięcie stóp w Polsce bez obaw o znaczące osłabienie złotego. Niemniej bezrobocie bliskie rekordowo niskiego oraz poprawiający się popyt na pracę nie pozwolą na to, aby łagodzenie polityki pieniężnej było silne. Przyjmujemy, że na koniec 2024 r. stopy procentowe NBP będą niższe niż obecnie o 100 pkt baz.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję