W 2Q br. deficyt salda obrotów towarowych z zagranicą nadal był wysoki i sięgnął 21,5 mld PLN. Okazał się on jednak mniejszy niż w 1Q br., czemu sprzyjało przyspieszenie wzrostu eksportu (licząc w złotych i w cenach bieżących) do 22,8% r/r z 18,5% r/r kwartał wcześniej. O ile sankcje nałożone na Rosję i Białoruś silnie odbiły się na sprzedaży towarów do tych krajów w 2Q br., to zaskakująco mocno wzrósł eksport do Ukrainy (o 65,5% r/r), na co złożyły się głównie dostawy paliw, artykułów spożywczych i sprzętu wojskowego.
Eksport wspierała także stopniowo poprawiająca się sytuacja w łańcuchach dostaw. Import natomiast nadal rósł mocno, gdyż o 33,9% r/r. Należy jednak zaznaczyć, że za szybki wzrost importu w dużym stopniu odpowiadają złotowe ceny surowców energetycznych, co znajduje odzwierciedlenie w niekorzystnym terms of trade. W cenach stałych deficyt w saldzie towarami przedstawia się lepiej. Niemniej wartość sprowadzanych surowców mocno ciąży wynikom salda obrotów bieżących, które jako suma z ostatnich 4 kwartałów osiągnęło na koniec 2Q br. deficyt 3,9% PKB.
W naszym podstawowym scenariuszu zakładamy deficyt na rachunku obrotów bieżących wynoszący na koniec 2022 r. 4,1% PKB, a na koniec 2023 r. 2,6% PKB. Oznacza to, że nierównowaga zewnętrzna krajowej gospodarki będzie się utrzymywać w środowisku słabnącego popytu zagranicznego oraz spodziewanych nadal wysokich cen importowanych surowców. Saldo obrotów bieżących powinno jednak stopniowo się poprawiać w reakcji na hamujący wzrost importu, co wynika ze spodziewanego osłabienia popytu krajowego.
W kierunku nieco mniejszego deficytu na rachunku CA powinien też oddziaływać komponent dochodów pierwotnych wraz ze słabszymi niż w ostatnich kwartałach wynikami przedsiębiorstw transferującymi zyski za granicę. Nasze oczekiwania dotyczące salda obrotów bieżących na 2022 i 2023 r. w dużym stopniu nie uległy zmianom względem prognoz przedstawionych w lipcu.
Z jednej strony bowiem wyniki eksportu w 2Q okazały się lepsze od wcześniejszych założeń, pojawiają się sygnały rozładowywania napięć w łańcuchach dostaw oraz obniżyliśmy prognozy popytu krajowego. Z drugiej zaś materializują się negatywne ryzyka dla aktywności za granicą. Potencjalnie saldo CA może być obniżane przez program zakupów sprzętu wojskowego, aczkolwiek wpływ ten będzie rozłożony w czasie.
Bilans czynników ryzyka dla tych prognoz wydaje się być skierowany w dół, w kontekście cen importowanych surowców, popytu z zagranicy i rzeczywistej skali luzowania fiskalnego w nadchodzących kwartałach.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję