Dziś poznamy, oczekiwane przez rynki finansowe, styczniowe dane o inflacji CPI z USA. Spodziewamy się nieznacznego spadku inflacji CPI z 6,6% do 6,5% r/r. Konsensus zakłada nieco większe hamowanie dynamiki cen, do 6,2%. W przypadku inflacji bazowej nasza prognoza i konsens zakładają spowolnienie jej dynamiki r/r do 5,5% z 5,7% przed miesiącem.
Łagodna pogoda w styczniu oznacza, że więcej ludzi przebywało na zewnątrz, co najprawdopodobniej zwiększyło ich styczniowe wydatki. Na silny popyt wskazuje też szokujący wzrost zatrudnienia w ubiegłym miesiącu. Skok sprzedaży samochodów spowodował, że dealerzy zwiększyli swoje marże, a ceny na aukcjach aut skoczyły o 2,5% m/m (według danych z Mannheim). Niemniej jednak, skoro Fed jest nastawiony na kontynuację podwyżek, aby zapewnić spadek inflacji, prawdopodobieństwo podwyżki stóp w maju, oprócz marca, wydaje się bardziej realne.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję