Wiadomości krajowe: Podwyżka RPP o 75pb nie musi oznaczać złagodzenia tonu RPP, zważywszy na wzrost ryzyk inflacyjnych. Więcej na konferencji prezesa NBP

RPP: Istotna podwyżka stóp (75pb), ale mniejsza niż oczekiwano (100pb), nie oznacza złagodzenia tonu, zważywszy na wzrost ryzyk inflacyjnych. Dzisiaj o 15.00 konferencja prezesa NBP.
RPP kolejny raz podniosła stopy procentowe NBP, ale "tylko" o 75pb (do 5,25%). Oczekiwaliśmy 100pb, podobnie konsensus. Naszym zdaniem, większość argumentów za agresywnymi podwyżkami, które Prezes NBP A. Glapiński wymienił w kwietniu materializuje się, albo nawet przybiera na sile ("inflacja ma tendencje do wzrostu", uporczywość inflacji, ekspansja fiskalna, mocne PKB, wojna):
Spodziewamy się, że będą kolejne podobne decyzje, naszym zdaniem stopa docelowa to 8,5%+ i zostanie osiągnięta na przełomie 2022/23 roku.
Komunikat RPP uległ niewielkim zmianom: krótkoterminowo RPP jest bardziej optymistyczna ws PKB, pozostaje podwyższona niepewność ws kolejnych kwartałów (tu bez większych zmian tonu Rady). Dzisiejsza konferencja prezesa NBP wyjaśni dlaczego rada podwyższyła "tylko" 75pb. W komunikacie trudno znaleźć takie uzasadnienie. RPP mogła zrobić podobny zabieg jak Fed dzień wcześniej (ostrzegał, że może podnieść 75pb, a podjął decyzje o 50pb).
Efektem mniejszej skali podwyżki niż wyceniał to rynek było m.in. osłabienie złotego (choć zaważył na nim także umacniający się dolar). Naszym zdaniem, będzie ono jednak krótkoterminowe. Reakcja złotego także sugeruje, że RPP (której zależy na mocnym PLN) nie powinna istotnie zmieniać nastawienia.
Według danych Straży Granicznej od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę do polski przyjechało 3,163mln osób z Ukrainy, a na Ukrainę wyjechało 1,047mln osób.
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej poinformowało, że od początku wojny 105tys. obywateli Ukrainy podjęło w Polsce pracę na podstawie uproszczonych procedur.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję