Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
profile icon
Reklama
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Spis treści

  1. Przerwa w cyklu podwyżek stóp, ale reszta konferencji pokazuje że koniec zacieśnienia jest bliski
    1. Powody przerwy
  2. O przyszłej inflacji zbyt optymistycznie naszym zdaniem
    1. Przyszłe decyzje
      1. Nasze wnioski po konferencji:
    2. Skład RPP uzupełniony o członków nominowanych przez Sejm
      1. NBP: W 2kw22 dalsze wzrosty cen mieszkań w większości analizowanych miast
        1. PFR rozważa emisję obligacji opartych o WIRON
          1. MF: PLN130mld na rachunkach budżetowych na koniec września

            Przerwa w cyklu podwyżek stóp, ale reszta konferencji pokazuje że koniec zacieśnienia jest bliski

            Główny przekaz z wczorajszej konferencji prezesa NBP jest taki, że RPP zadecydowała o zatrzymaniu cyklu podwyżek, ale nie jest on zakończony. Jednak pozostała część konferencji prasowej raczej wskazuje, że cykl zacieśnienia dobiega końca.

            Powody przerwy

            Prezes Glapiński przedstawił 4 powody zatrzymania cyklu podwyżek:

            • Skala dotychczasowego zacieśnienia polityki pieniężnej, która silnie ograniczyła popyt na kredyt mieszkaniowy i konsumpcyjny.
            • Obserwowane jest stopniowe wygasanie początkowych szoków (energetyczny, napięcia w łańcuchach dostaw).
            • Oczekiwanie na efekty dotychczasowych podwyżek z uwagi na opóźnienia w mechanizmie transmisji.
            • Rozpoczęcie zdecydowanych podwyżek przez główne banki centralne (Fed, EBC), co będzie oddziaływało na globalną dezinflację.

            Naszym zdaniem żaden z tych czynników prawdopodobnie nie ulegnie w najbliższej przyszłości zmianie, więc efektywnie prawie osiągnęliśmy koniec podwyżek. Ponadto prezes Glapiński ocenił, że możliwie iż polityka pieniężna w Polsce osiągnęła już maksimum dostępnych rezultatów. Taki sposób rozumowania wynika z faktu, iż NBP obawia się, iż dalsze zacieśnienie negatywnie wpłynie na stabilność gospodarczą i finansową.

            Jednocześnie A. Glapiński przyznał, że wrześniowy odczyt inflacji był negatywnym zaskoczeniem dla Rady.

             

            O przyszłej inflacji zbyt optymistycznie naszym zdaniem

            Analiza przyszłej sytuacji zawierała głównie argumenty przemawiające za spadkiem CPI, prezes NBP zbyt mało mówił o ryzykach inflacyjnych, co budzi nasz niepokój.

            Reklama

            Prof. Glapiński nakreślił scenariusz, w którym podwyżki stóp przez główne banki centralne (Fed, EBC) i dekoniunktura ograniczają presję na wzrost cen na świecie, w tym cen surowców. Jednocześnie dotychczasowe podwyżki stóp w Polsce stłumią krajową presję popytową i będą ograniczały presję inflacyjną. Prof. Glapiński uważa przy tym, że polskiej gospodarce nie grozi recesja, czy znaczący wzrost bezrobocia. Jeżeli utrzymane będą działania w ramach tarcz antyinflacyjnych i działań ograniczających wzrost cen regulowanych, to na przestrzeni 2023 inflacja powinna się stopniowo obniżać. Zdaniem prezesa spadek presji popytowej utrudni przerzucanie wyższych kosztów na ceny finalne, ograniczając efekty wtórne wcześniejszych szoków na inflację bazową.

            Odnosząc się do zmian w komunikacie po posiedzeniu RPP, który obecnie wspomina o spadku inflacji "w kierunku celu", a nie "do celu", prezes banku centralnego przyznał, że perspektywy inflacyjne na 2024 pogarszają się.

             

            Przyszłe decyzje

            Decyzja o ewentualnym zakończeniu cyklu zapadnie na listopadowym posiedzeniu, po zapoznaniu się z najnowszą projekcją makroekonomiczną. Wówczas Rada może zdecydować się zakomunikować formalny koniec cyklu. Alternatywnie może poczekać z taką decyzją do 1kw23 kiedy znana będzie skala wzrostu cen regulowanych.

            Na dzień dzisiejszy Rada pozostawia otwartą furtkę do dalszych podwyżek. To zapewne wynika z doświadczeń ostatnich miesięcy, kiedy inflacja wielokrotnie zaskakiwała po wyższej stronie, ale także doświadczeń innych banków centralnych w regionie, które deklarowały koniec cyklu, ale sytuacja zmuszała ich do dalszego działania.

            Nasze wnioski po konferencji:

            • RPP de facto dopuszcza dalsze osłabienie złotego. Bo argumentuje, iż zacieśnienie polityk głównych banków centralnych pozwala na wstrzymanie podwyżek przez NBP. Prezes Glapiński co prawda przekonywał, że osłabienie PLN ma relatywnie niewielki wpływ na inflację (niska skala efektu pass through), jednak samo to stwierdzenie pokazuje, że NBP przyzwala na deprecjację PLN. Po decyzji krajowa waluta znalazła się pod presją, dziś ruch jest kontynuowany. Od decyzji RPP kurs złoty stracił prawie 2% wobec euro.
            • Naszym zdaniem obraz inflacyjny w ciągu najbliższych dwóch lat może być gorszy niż wskazuje prezes NBP. Podwyżki stóp procentowych na świecie i dekoniunktura w kraju nie zahamują tzw. efektów drugiej rundy (pojawia się bariera popytu ale krótkoterminowo proces przerzucania kosztów na ceny wciąż mocno działa). Dlatego presja na wzrost inflacji bazowej będzie się utrzymywała w najbliższych 2-3 kwartałach.

            W 2023 inflacja CPI rzeczywiście mocno spadnie (z około 20% na początku 2023 do poniżej 10% pod koniec 2023), ale nasze modele wskazują iż inflacja bazowa będzie uporczywie wysoka. Dodatkowo zniesienie tarcz uruchomi "inflację odłożoną" i doda 4pp do CPI. Stąd CPI ponownie odbije w 2024 roku, z poziomu około 7% w grudniu 2023 nieco powyżej 10% w 2024.

            Reklama
            • Kluczowym wydarzeniem z punktu widzenia oceny perspektyw polityki pieniężnej będzie najbliższe posiedzenie RPP, a  w szczególności kształt najnowszej projekcji makroekonomicznej.
            • Uważamy, że RPP zdecyduje się na jeszcze jedną (ewentualnie dwie) podwyżki stóp, w listopadzie i ewentualnie na początku 2023 roku. W trakcie 2023 możliwe są kosmetyczne obniżki, a 2024 ponowna walka z uciążliwą inflacją i ponownie zacieśnienie politycy mix, albo przez podwyżki stóp albo duże zaostrzenie polityki budżetowej.

             

            Skład RPP uzupełniony o członków nominowanych przez Sejm

            • Sejm powołał I. Dudę i G. Masłowską w skład Rady Polityki Pieniężnej. Po powołaniu nowych członków w listopadzie RPP będzie obradowała w pełnym 10-osobowym składzie po raz pierwszy od marca tego roku.

             

             

            NBP: W 2kw22 dalsze wzrosty cen mieszkań w większości analizowanych miast

            • Ceny nieruchomości rosły w większości analizowanych miast – poinformował NBP w kwartalnym raporcie dotyczącym tego rynku. Wzrost cen ofertowych i transakcyjnych na rynku pierwotnym miał w szczególności miejsce w Poznaniu, Krakowie i Gdyni. Rosły także ceny na rynku wtórnym, zwłaszcza w Łodzi, Wrocławiu i Gdyni. Bank centralny odnotował zwiększony popyt na najem mieszkań od drugiej połowy 2021, który nasilił się w lutym 2022 w konsekwencji migracji wojennej z Ukrainy. Nieznacznie obniżył się wskaźnik szacowanej dostępności mieszkań, gdyż ceny nieruchomości rosły szybciej niż wynagrodzenia. Obniżył się także wskaźnik szacowanego maksymalnego dostępnego kredytu mieszkaniowego, co wynikało ze wzrostu stóp procentowych i wyższych cen mieszkań.
            • W części raportu dotyczącej sytuacji deweloperów NBP zwrócił uwagę na spadek rentowności większych firm. Ponadto odnotowano zmniejszenie średniego wolumenu projektów w toku, gotowych mieszkań, banku ziemi i zapasu gotówki, co może sugerować ostrożną politykę w zakresie inwestycji. Obniżenie produkcji przez dużych deweloperów wskazuje, że przygotowują się oni do pogorszenia koniunktury i słabnącego popytu na rynku mieszkaniowym.

             

            PFR rozważa emisję obligacji opartych o WIRON

            • Polski Fundusz Rozwoju rozważa emisję obligacji opartych o wskaźnik WIRON, ale decyzje jeszcze nie zapadły – poinformował prezes funduszu P. Borys. Zdaniem Borysa ważne jest aby od początku przyszłego roku pojawiły się instrumenty finansowe (obligacje, kredyty) oparte o nowy benchmark, co będzie stymulowało rozwój rynku instrumentów zabezpieczających.

             

            MF: PLN130mld na rachunkach budżetowych na koniec września

            • Na koniec września tego roku na rachunkach budżetowych zgromadzono równowartość PLN130mld PLN, wobec PLN139,2mld na koniec sierpnia – poinformowało Ministerstwo Finansów. Według stanu na koniec ubiegłego miesiąca do końca roku do wykupu pozostaje dług o wartości PLN20,2mld.

            ING Bank Śląski analizy i komentarze

            ING Bank Śląski analizy i komentarze

            Bank komercyjny z siedzibą w Katowicach, świadczący usługi bankowe dla klientów indywidualnych oraz firm i instytucji. Jest 5. bankiem w Polsce pod względem wartości aktywów. W II kwartale 2021 bank obsługiwał ponad 4,3 mln klientów detalicznych oraz ponad 504 tys. klientów korporacyjnych.

            Obserwuj autoraTwitterLinkedInYouTube


            komentarze

            Komentarze

            Sortuj według:  Najistotniejsze

            • Najnowsze
            • Najstarsze

            Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję

            Reklama
            Reklama

            Najnowsze

            Polecane