- Ile wyniesie nowy podatek w Estonii? Co obejmie?
- Jak długo obowiązywać ma rozwiązanie?
- Dlaczego Estonia go wprowadza?
Nowy podatek “wojenny” w Estonii
Dochody uzyskane przez Estonię z tytułu nowego podatku wojennego mają jeszcze mocniej podkręcić wydatki na obronność, które już teraz są całkiem pokaźne. Wśród członków NATO Estonia jest na drugim miejscu pod względem udziału PKB przeznaczonego na zbrojenia w 2024 roku.
Jest to około 3,4% PKB. Tylko Polska zamierza wydać więcej, bo 4,12% PKB. Na trzecim miejscu prawdopodobnie znajdą się Stany Zjednoczone z 3,38%.
„Inwestujemy 3,4% PKB w obronę, a w 2026 roku osiągniemy poziom 3,7%. Z tych pieniędzy inwestujemy około 52-54% tylko w zdolności i rozwój zdolności” - zapowiedział minister obrony Estonii.
Polityk zauważył, że w ciągu „ostatnich 25 lat kraje Unii Europejskiej zwiększyły swoje wydatki na obronę o 43%. W tym samym czasie Rosja zwiększyła swoje wydatki na obronę o 592%”. W rezultacie, estoński minister obrony narodowej apeluje, by rekomendacja NATO mówiąca o tym, by kraj członkowski przeznaczał 2% PKB na obronę, została podwyższona:
„Musimy przejść do 2,5%, może 3%, ponieważ ta luka, którą mamy z ostatnich 30 lat, jest po prostu zbyt duża” - zaznaczył Hanno Pevkur, szef MON Estonii.
Estonia przekazała również w latach 2022-2024 około 1,4% PKB kraju na wsparcie dla Ukrainy. To jeden z najwyższych odsetków wśród partnerów Kijowa.
Tak wysokie wydatki nadszarpnęły krajowy budżet. Z jednej strony, rząd szuka oszczędności, a z drugiej pracuje nad wprowadzeniem nowego podatku, który pokryłbym podwyższone rachunki za koszty zbrojeniowe.
„To bezprecedensowe, że w Estonii wprowadzimy podatek bezpieczeństwa lub podatek wojenny, jakkolwiek go nazwiemy” - powiedział na początku października estoński minister obrony Hanno Pevkur. - „Wszyscy w Estonii rozumieją, że musimy zrobić więcej”
Parlament Estonii pracuje obecnie nad projektem ustawy, który miałby wprowadzić tymczasowe podwyżki kilku opłat i danin. Inicjatywa składa się z trzech elementów:
- Od 1 lipca 2025 roku estońska stawka VAT wzrośnie o 2 punkty procentowe z 22% do 24%.
- W 2026 roku wprowadzony zostanie dodatkowy podatek dochodowy dla osób fizycznych w wysokości 2%.
- Jednocześnie wdrożony zostanie nowy podatek od zysków przedsiębiorstw ze stawką 2%. Będzie on obliczany na podstawie zysku za poprzedni rok finansowy, a podatek będzie płatny kwartalnie.
Podatek “wojenny” obowiązywać będzie do końca 2028 roku. Premier Estonii obiecał również, że nie wprowadzi żadnych nowych podatków do 2027 roku, kiedy to w tym kraju odbędą się kolejne wybory powszechne.
Nowy podatek ma zostać wprowadzony tylko na pewien czas, jednak doświadczenia z naszego kraju pokazują, że “tymczasowe” podwyżki mogą trwać naprawdę długo.
Przypomnijmy, że podatek Belki był początkowo rozwiązaniem wprowadzonym jedynie na pewien okres czasu, podobnie jak “tymczasowa” wyższa stawka VAT 23% w naszym kraju, która obowiązuje już ponad 13 lat.
Zobacz również: Polska daleko w rankingu konkurencyjności podatkowej. Estonia liderem po raz 11. z rzędu
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję