Tusk obiecuje 100 ustaw do końca maja. Sprawdź, co mają zmieniać
Nadchodzi rewolucja? Premier Donald Tusk zapowiada ogromne zmiany w prawie, które mają pomóc między innymi przedsiębiorcom. To próba deregulacji, czy element kampanii wyborczej?

Nadchodzi rewolucja? Premier Donald Tusk zapowiada ogromne zmiany w prawie, które mają pomóc między innymi przedsiębiorcom. To próba deregulacji, czy element kampanii wyborczej?
Zdaniem premiera Donalda Tuska dzięki deregulacji uchylonych ma zostać blisko 120 tysięcy przepisów. Szef polskiego rządu zapowiedział na antenie TVN24, że do końca maja będzie gotowych ponad 100 ustaw deregulacyjnych, które zostaną przedstawione parlamentowi pod głosowanie.
"Do końca maja będziemy gotowi z ponad 100 ustawami deregulującymi polską gospodarkę i administrację" - powiedział szef rządu na antenie TVN24.
To, że deregulacja jest potrzebna, wybrzmiewa od miesięcy ze strony przedsiębiorców, którzy mówią wprost, że skomplikowane prawo blokuje ich rozwój.
Czytaj też: „Budowlanka” w Polsce ma problem. Nie tego oczekiwano. Kryzys na rynku nieruchomości?
Podczas wywiadu w stacji TVN24 Donald Tusk wskazał obszary, w których nastąpi zmiana prawa. Wśród nich wymienił między innymi przepisy dotyczące: domniemania niewinności podatnika, gdy toczy się wobec niego postępowanie prowadzone przez Urząd Skarbowy, nowych rozwiązań w sprawie ochrony zdrowia, a także cyfryzacji wymiany dokumentów.
Pakiet zawierający 100 ustaw deregulacyjnych ma być przegłosowany najprawdopodobniej po wakacjach. Premier zapowiedział, że w czerwcu lub lipcu będzie rozmawiał z nowym prezydentem czy będzie gotowy podpisać zaproponowane przez rząd ustawy deregulacyjne.
Zmiany w prawie, które chce zaproponować polski rząd, były konsultowane z przedsiębiorcami. Na czele zespołu do spraw deregulacji stanął prezes InPostu Rafał Brzoska, któremu w lutym została powierzona misja sporządzenia listy deregulacji, na które liczą polscy przedsiębiorcy. O pomoc do Rafała Brzoski zaapelował Donald Tusk. Prezes InPostu szybko wziął się do pracy, prowadząc konsultacje z przedstawicielami polskiego biznesu.
- Polska gospodarka to nie tylko przedsiębiorstwa. To ludzie, którzy w nich pracują, to ich rodziny, to lokalne społeczności, ale również przyszłe pokolenia. Deregulacja nie jest celem samym w sobie, ale narzędziem do poprawienia życia wszystkich obywateli – mówi Rafał Brzoska.
Zespół po pierwszych miesiącach pracy zgłosił ponad 200 propozycji deregulacji. Propozycjami zmian, które mają uprościć polskie prawo gospodarcze ma zająć się rząd. Część z nich została już przyjęta przez parlament.
“Przełom deregulacyjny staje się faktem. Mniej barier i przepisów, więcej swobody i powszechna cyfryzacja, domniemanie niewinności podatnika, urzędy służące obywatelom, nie odwrotnie, ponad 100 deregulacyjnych ustaw w trzy miesiące - napisał w mediach społecznościowych pod koniec kwietnia premier polskiego rządu Donald Tusk.
Przełom deregulacyjny staje się faktem. Mniej barier i przepisów, więcej swobody i powszechna cyfryzacja, domniemanie niewinności podatnika, urzędy służące obywatelom, nie odwrotnie, ponad 100 deregulacyjnych ustaw w trzy miesiące - czyli wielka zmiana ustrojowa. Jesteśmy gotowi!
— Donald Tusk (@donaldtusk) April 24, 2025
Premier zapowiedział już wtedy, że praca nad kolejnymi zmianami potrzebnymi polskiej gospodarce trwa, a efekty będzie widać już wkrótce. Efektem tego jest zapowiedź kolejnych 100 ustaw deregulacyjnych, o których szef polskiego rządu mówił w telewizyjnym programie.
Zobacz również: Jak dostać 14 emeryturę? Będzie wypłacona! Sprawdź jaka kwota Ci przysługuje
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
27 dni temu
ja obiecuję 200 ustaw do konca soboty
26 dni temu
Tydzień do końca maja. To już jest taka ściema że by się wstydził.
26 dni temu
non stop jakas stowa z ktorej wyjdzie pięć:)