Dzisiejszy dzień upłynie pod dyktando danych o PKB z europejskich gospodarek (w tym Polski), a także minutek z ostatniego posiedzenia Rezerwy Federalnej. Choć dane dotyczące wzrostu gospodarczego za drugi kwartał to lusterko wsteczne, to pozwolą jednak na uchwycenie momentum wzrostu w końcówce pierwszej połowy roku. W przypadku Fed inwestorzy z kolei będą szukać wskazówek gdzie i kiedy cykl zacieśniania polityki pieniężnej może dobiec końca.
Co czeka nas dzisiaj?
GUS opublikuje szybki szacunek PKB za II kwartał. Nasza prognoza to 6,3% r/r (powyżej konsensusu, który zakłada 6% r/r). Składają się na nią wzrost konsumpcji o 8,2% r/r i inwestycji o 3,9% r/r (te agregaty poznamy jednak dopiero za 2 tygodnie). Zakładamy wciąż sporą kontrybucję ze strony zapasów (choć następuje powolne schodzenie tej kategorii).
Ponadto opublikowany zostanie również wzrost PKB na Węgrzech (konsensus oczekuje 6,1% r/r) i w strefie euro (tu już znamy wstępny odczyt 4% r/r). Z kolei dane z Rumunii wskazały na wzrost PKB o 5,3% r/r.
Po drugiej stronie Oceanu zaplanowana jest publikacja danych o lipcowej sprzedaży detalicznej (konsensus oczekuje +0,1% m/m, poprzednio +1% m/m) i minutes z ostatniego posiedzenia FOMC.
Czas na polski PKB! Ponadto, uwaga rynku skupiona będzie dzisiaj na minutkach z ostatniego posiedzenia Fed. W dzisiejszym dzienniku piszemy również nieco szerzej nt. wczorajszego odczytu inflacji bazowej. https://t.co/UQmnBI7cQJ
— mBank Research (@mbank_research) August 17, 2022
Polska: Inflacja bazowa nie chce zwolnić?
Wczoraj NBP opublikował inflację bazową za czerwiec. Ta wyniosła 9,3% r/r. Z naszego punktu widzenia ważniejsze są jednak odsezonowane szeregi m/m. Tu jednak nie widać wprost spowolnienia (wbrew temu, co pisaliśmy po piątkowych finalnych danych). Ceny bazowe wzrosły m/m podobnie jak w poprzednim miesiącu.
Skąd słowo „wprost” powyżej?
Szklanka jest też do połowy pusta, gdy patrzy się na kilka poprzednich miesięcy. Wówczas notowano zdecydowanie wyższe dynamiki w ujęciu miesięcznym, z których obecnie schodzimy. Niewiadomą pozostaje tempo tego ruchu w kolejnych miesiącach. Poza tym, o ile szczyt w tym ujęciu mamy najpewniej za sobą, to wartości miesięczne w pobliżu 1% są wciąż bardzo wysokimi. Dla zobrazowania dodajmy, że wzrost inflacji o 0,3% m/m w każdym miesiącu roku dałby dopiero roczny wskaźnik tuż powyżej 3,5%.
Tak czy inaczej, jak dotychczas momentum inflacji bazowej spowalnia na wszystkich miarach publikowanych przez NBP (patrząc na trzymiesięczne średnie). W związku z tym możemy skonkludować, że obrany kierunek jest z pewnością słuszny.
Kolejne miesiące w tym roku powinny przynieść dalsze wyhamowywanie inflacji bazowej (roczne dynamiki wciąż pozostaną stosunkowo wysoko, bo w okolicach 9% r/r z powodu bazy, coraz niżej plasować się będą jednak dynamiki miesięczne). Bardziej problematyczny zdaje się kolejny rok. Z jednej strony nadchodzące spowolnienie, którego kulminację (mierzoną wzrostem PKB r/r) powinniśmy obserwować w początkowych miesiącach, powinno skutkować osłabieniem presji na ceny bazowe (coraz luźniejszy rynek pracy, coraz mniej możliwości przenoszenia wysokich cen na konsumentów). Z drugiej strony, dotychczasowe działania ze strony fiskalnej skierowane są na kompensowanie skutków wysokich cen dla gospodarstw domowych i napędzają popyt (rok przedwyborczy). Niewykluczone, że podobne mechanizmy będą stosowane w przypadku firm, co także mogłoby sprzyjać utrzymywaniu się podwyższonej inflacji. Dochodzi też do tego zestaw komponentów kosztowych, które również mogą podbijać ceny (efekty drugiej rundy podwyżek cen energii, podwyżka płacy minimalnej).
Na ten moment wydaje nam się, że efekt płynący ze spowolnienia gospodarczego może okazać się mocniejszy (wysokie ceny same w sobie stanowią barierę). Takie też pozytywne sygnały możemy wyczytywać między wierszami w ostatnich kilku miesiącach. W kontekście dynamiki rocznej warto mieć na uwadze, że baza statystyczna stanie się bardziej wymagająca z początkiem przyszłego roku.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję