Po trzech kwartałach 2023 r. Polska osiągnęła dodatnie saldo w handlu towarami wynoszące 9,5 mld EUR. Dodatni bilans handlowy Polski to efekt przede wszystkim znacznego spadku wartości importu przy wzroście wartości eksportu. Związane jest to z końcem okresu robienia zapasów w ramach popandemicznego wzrostu, spowolnieniem konsumpcji i gospodarki, a także znaczną poprawą terms of trade w ramach aprecjacji złotego w 2023 r. Zatrzymanie wzrostu cen w eksporcie oraz spowolnienie gospodarcze w Europie zmniejszą nadwyżkę w IV kw. oraz w przyszłym roku.
Największy wpływ na wyniki polskiego handlu miały spadek importu o ponad 6 proc. Było to związane z jednej strony ze znacznym osłabieniem złotego pod koniec 2022 r., co oddziaływało przede wszystkim na początku roku, z drugiej strony - koniunkturą światową i znacznym spadkiem popytu na dobra pośrednie w działalności firm (także w wyniku poczynionych w 2022 r. zapasów) oraz na skutek inflacji obniżającej konsumpcję. Eksport towarów zanotował nieznaczny wzrost dostaw w 2023 r. wynoszący 3 proc. w trzech kwartałach 2023 r. w porównaniu do analogicznego okresu 2022 r.
Ceny wciąż odgrywały dominujące znaczenie we wzroście wartości polskiego eksportu. Wolumen eksportu w ciągu pół roku spadł o 0,3 proc., choć widoczny był wzrost niektórych kategorii takich jak produkty spożywcze (ponad 7 proc.), sprzęt transportowy (ponad 5 proc.) oraz przede wszystkim oleje i tłuszcze roślinne i zwierzęce (ponad 42 proc.). Nastąpiło jednak widoczne spowolnienie wzrostu cen w handlu międzynarodowym – w okresie styczeń-lipiec 2023 r. ceny wzrosły zaledwie o 3,3 proc. r/r w eksporcie i 2 proc. w imporcie. Ceny nie będą wobec tego dalej napędzać wzrostu polskiego eksportu. Co więcej, aprecjacja złotego w IV kw. może doprowadzić do nieopłacalności części eksportu a przede wszystkim – spadku jego konkurencyjności.
Eksport rozwijał się szczególnie do państw rozwijających się, które odnotowały 9 proc. wzrost wartości polskiego eksportu w porównaniu z niecałymi 2 proc. wzrostu wartości eksportu do państw rozwiniętych, w tym 1,3 proc. do UE. Utrzymująca się stagnacja niemieckiej gospodarki dodatkowo będzie mogła osłabić polski eksport. Z kolei import z państw rozwijających się spadł 3,3 proc., co wpłynęło na zmniejszenie ujemnego bilansu z tą grupą państw. Najsilniejsze spadki eksport odnotował w handlu w regionie – ze Słowacją o 5 proc. i Czechami o 2 proc. Z kolei w imporcie największą zmianę odnotowano z Chinami – spadek importu z Chin o niemal 13 proc. na co wpływ mogą mieć m.in. zmiany światowych łańcuchów dostaw.
Zobacz także: USA uzupełnia „czarną listę”! Sankcje wobec Rosji bezwzględne
Wykres 1. Zmiany wolumenu polskiego eksportu i importu w okresie I-VI 2023 r. oraz zmiany cen w okresie I-VII, w proc.
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych GUS
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję