Na bazowych rynkach długu w ubiegłym tygodniu obserwowaliśmy dalsze wzrosty rentowności. To kontynuacja trendu zapoczątkowana serią lepszych od oczekiwań danych z USA i zmniejszeniem skali wycenianych przez rynek obniżek stóp Fed w tym roku. Krzywe w USA i Niemczech podniosły się o 15-20pb. SPW podążyły za rynkami bazowymi, ale tradycyjnie przy większej zmienności. Rentowności podniosły się mniej więcej równolegle o 40pb. Trudno przy tym ocenić na ile to kwestia słabej płynności, a na ile obaw np. przed zbliżającym się orzeczeniem TSUE.
W najbliższych dniach sytuację na rynkach bazowych zdeterminują prawdopodobnie jutrzejsze dane CPI z USA. W przypadku SPW nadal spodziewamy się raczej stromienia krzywej SPW. Krajowy dług, szczególnie z długiego końca, powinien także w najbliższym czasie radzić sobie słabiej niż np. papiery niemieckie. W lutym i marcu sytuacja podażowa będzie raczej niekorzystna (wysokie podaże SPW i papierów gwarantowanych przez Skarb Państwa przy braku zapadalności). Ryzykiem jest też zbliżająca się decyzja TSUE (czwartek). Negatywny dla banków wynik może na jakiś czas mocno ograniczyć ich popyt na dług. Z kolei utrzymują się natomiast oczekiwania na obniżki stóp NBP w 2poł23.
Wciąż jednak wielu inwestorów czeka na spadek cen obligacji, aby pokryć swoje krótkie pozycje w POLGBs lub zwiększyć portfele obligacji, w oczekiwaniu na spadek inflacji w trakcie roku. Globalna dezinflacja cały czas wspiera oczekiwania na obniżki stóp w 2poł23 na rynkach bazowych i podobny ruch w kraju. To czynniki, które ograniczą wzrost rentowności, nawet w przypadku niekorzystnego wpływ wyroku TSUE na rynek długu.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję