Na tle recesyjnej Europy polski przemysł zdaje się, na przekór wszystkim. odzyskiwać siły. Niemieckie, czy francuskie odczyty indeksu wskazują, że tamtejsze przemysły już nawet nie są w spowolnieniu, ale wkroczyły w okres poważnej recesji.
Spadek wartości indeksu PMI notują nasi południowi sąsiedzi Czesi, to samo dzieje się w Europie Wschodniej. Lepsze rezultaty odnotowują tylko gospodarki, które były w najmniejszym stopniu dotknięte przez kryzys energetyczny, jak np. Hiszpania.
>> Czytaj też: Polenergia, Alior Bank, Playway mogą dziś zaskoczyć po wczorajszych publikacjach
Mimo, że PMI jest nadal poniżej wartości 50 pkt, to wrześniowy wynik na poziomie 48,6 pkt jest drugim najwyższym rezultatem od ponad dwóch lat
Dywersyfikacja ponownie zdaje się ratować całą sytuację. Jeszcze kilka miesięcy temu przemysł ratowała motoryzacja, gdy ta osłabła (szczególnie po stronie eksportu do naszych zachodnich sąsiadów), jego miejsce zajęła branża drzewna. Kolejnym motorem napędowym powoli zaczyna być produkcja elektroniki.
Nie da się jednak oszukać rzeczywistości. Okres zimowy, w tym zwiększone koszty działalności, recesja u naszych głównych partnerów handlowych wskazują, że niespodzianki do końca roku w indeksie PMI raczej nie będzie i rok skończymy poniżej granicy 50 pkt.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję