Wskaźnik inflacji CPI wyniósł w maju 13,0% r/r i okazał się zgodny z szybkim szacunkiem GUS przedstawionym na początku miesiąca. W samym maju poziom cen towarów i usług konsumpcyjnych nie uległ zmianie (dynamika CPI wyniosła 0,0% m/m), co jest najniższym wynikiem od lutego 2022 r., do czego w dużej mierze przyczynił się spadek cen paliw (-4,8% m/m). Wyraźnie obniżyły się także ceny usług transportowych (-16,5% m/m), co zapewne związane jest z cofnięciem podwyżki cen biletów kolejowych. Wyraźne wyhamowanie inflacji w maju związane jest zatem z czynnikami podażowymi (ceny paliw, ceny nośników energii), ale także z efektami sezonowymi i jednorazowymi dostosowaniami cenników w części kategorii (np. ceny usług transporotowych). Presja inflacyjna wciąż ma szeroki zakres, a wskaźnik CPI znacznie przekracza cel banku centralnego.
Analiza koszyka inflacyjnego wskazuje, iż głównym źródłem dezinflacji w maju był spadek cen paliw (-9,5% r/r), nośników energii (20,4% r/r), a także wyhamowanie wzrostu cen żywności i napojów bezalkoholowych (18,9% r/r). Wyhamowała także inflacja cen usług, choć tutaj w dużej mierze jest to efekt spadku cen usług transportowych. Zniżka ta ma więc w dużej mierze charakter jednorazowy i nie odzwierciedla fundamentalnego osłabienia presji cenowej. W części kategorii usług, np. usługi gastronomiczne, czy inne towary i usługi, presja cenowa nie słabnie. Przykładowo, ceny usług w kategorii restauracje i hotele wzrosły w maju o 1,3% m/m wobec wzrostu o 1,0% m/m w kwietniu. W części kategorii wyhamowanie wzrostu cen lub ich spadki mają natomiast charakter sezonowy (np. obniżka cen odzieży). Wspomniane powyżej czynniki doprowadziły do spadku także inflacji bazowej, która według naszych szacunków wyniosła w maju ok. 11,5% m/m wobec 12,2% r/r w kwietniu. Przyspieszenie procesu dezinflacji cieszy, natomiast struktura zmian cen poszczególnych kategorii wskazuje, iż presja cenowa wciąż pozostaje szeroka, a osłabienie napięć inflacyjnych jest w dużej mierze efektem działania czynników podażowych, a także czynników sezonowych.
W kolejnych miesiącach wskaźnik CPI będzie kontynuował spadki, czemu pomagać będzie także efekt wysokiej bazy odniesienia sprzed roku. Aktualnym scenariuszem pozostaje obniżenie się inflacji CPI do poziomów jednocyfrowych na przełomie trzeciego i czwartego kwartału bieżącego roku. To niewątpliwie pozytywna tendencja, choć zwracamy uwagę, że inflacja wciąż znacznie przewyższa cel inflacyjny. Spadki cen paliw, nośników energii, wyraźne wyhamowanie wzrostu cen produkcji sprzedanej przemysłu, w połączeniu z silniejszym złotym będą wspierały proces dezinflacji w kolejnych miesiącach. Czynnikiem osłabiającym proces dezinflacji będzie natomiast niskie bezrobocie, a także spodziewany w kolejnych miesiącach wzrost realnej dynamiki wynagrodzeń, co w połączeniu z ekspansywną polityką fiskalną będzie wspierało popyt konsumpcyjny. W takich warunkach firmy wciąż będą miały przestrzeń do przerzucania rosnących kosztów na ceny detaliczne, choć niewątpliwie intensywność tego zjawiska będzie słabła. Wskaźniki spodziewanych cen w handlu detalicznym nieco obniżyły się, sugerując osłabienie presji cenowej, niemniej wciąż utrzymują się powyżej średniej długoterminowej. Pozytywne sygnały płynął natomiast z przemysłu, gdzie dynamika cen produkcji wyhamowuje wyraźnie i z czasem powinno to znaleźć odzwierciedlenie w osłabieniu presji na ceny detaliczne. Niemniej jednak osiągnięcie celu inflacyjnego pozostaje odległą perspektywą.
Opublikowane dane nie zmieniają istotnie oceny perspektyw polityki monetarnej. Aktualne uwarunkowania makroekonomiczne, szczególnie uporczywa inflacja bazowa, niskie bezrobocie, a także perspektywa ekspansywnej polityki fiskalnej nie dają przestrzeni do szybkich obniżek stóp procentowych. Wskaźnik inflacji stopniowo się obniża, jednak presja cenowa wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie i sprowadzenie inflacji do celu pozostaje odległą perspektywą. Dlatego też uważamy, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest utrzymanie stóp procentowych w tym roku na obecnym poziomie. Niemniej jednak, jak zwracaliśmy uwagę w naszych wcześniejszych komentarzach, dostrzegamy ryzyko szybszej obniżki RPP przed wyborami parlamentarnymi, do czego pretekstem może być spadek inflacji CPI do poziomów jednocyfrowych.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję