Światowe rynki nie mogą zaliczyć początku tygodnia do udanych. Nastroje pogorszyły się wraz z tym, jak spadła wiara inwestorów w poluzowanie ograniczeń covidowych w Chinach. Odnotowane w weekend w Państwie Środka przypadki zgonów powiązanych z covid, a także kolejne zamknięcia szkół i uniwersytetów sprawiły, że widmo ograniczeń podażowych ponownie zaczęło mocniej straszyć.
Nieprzejednana postawa Fed w walce z inflacją także nie sprzyjała odbudowie apetytu na ryzyko. Główne indeksy akcyjne w USA spadały, dolar umacniał się wobec walut G-10 oraz walut krajów wschodzących, a rentowności amerykańskich obligacji wzrosły. Ceny ropy obniżyły się wraz ze wzrostem obaw o aktywność w chińskiej gospodarce oraz w obliczu (zdementowanych przez Arabię Saudyjską) spekulacji o możliwym zwiększeniu wydobycia ropy przez OPEC+. Na krajowym rynku panował względny spokój - złoty pozostawał w trendzie bocznym, rentowności obligacji lekko obniżyły się.
Dziś otrzymamy pierwszą dawkę dużej porcji krajowych danych za październik publikowanych w tym tygodniu. Dane o produkcji przemysłowej powinny pokazać umiarkowane spowolnienie (PKO: 7,5% r/r), które będzie wypadkową odblokowywania łańcuchów wartości dodanej w motoryzacji oraz słabszego popytu w globalnej gospodarce. Inflacja PPI wg naszego szacunku ponownie się obniżyła (PKO: 23,1% r/r), dzięki efektowi wysokiej bazy statystycznej oraz normalizacji cen energii. Wzrost płac wg naszej prognozy wyhamował do 13,8% r/r z 14,5% r/r we wrześniu. Tempo wzrostu płac, chociaż historycznie wysokie, jest niższe niż inflacja. Szybszemu wzrostowi wynagrodzeń przeciwdziała schłodzenie popytu na pracę, którego odzwierciedleniem będzie wg nas kolejny miesięczny spadek zatrudnienia.
Ważnym lokalnie czynnikiem może być też prezentacja szczegółów modyfikacji rozwiązań administracyjnych ograniczających inflację. Wypowiedzi przedstawicieli rządu wskazują, że najbardziej prawdopodobny jest powrót do standardowych stawek VAT na energię, paliwa oraz nawozy przy utrzymaniu zerowego VAT na żywność nieprzetworzoną. Jednocześnie wprowadzony ma zostać ustawowy limit cen gazu.
OECD zaprezentuje dziś (godz. 11.00) kolejną edycję raportu poświęconego perspektywom światowej gospodarki. Prawdopodobne jest ponowne pogorszenie prognoz wzrostu gospodarczego i inflacji.
Posiedzenie MNB nie przyniesie wg nas zmian stóp procentowych (główna stopa pozostanie na poziomie 13%). Władze monetarne w Budapeszcie używają innych narzędzi do zacieśniania polityki pieniężnej.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję