Produkt krajowy brutto Polski wzrósł w I kwartale 2025 roku o 3,2% w ujęciu rocznym.
Stopa wzrostu PKB w I kwartale 2025 roku, rok do roku (niewyrównane sezonowo).

Źródło: Trading Economics, GUS.
Gdy dane zostaną wyrównane sezonowo, to wówczas odczyt wzrostu PKB Polski w I kwartale to 3,8% rok do roku.
Z kolei kwartał do kwartału, PKB mierzone od stycznia do marca zwiększyło się o 0,7% (wyrównane sezonowo). W poprzednim kwartale było to 1,4% (po rewizji wcześniej podanego odczytu).
Stopa wzrostu PKB Polski w I kwartale (w ujęciu kwartalnym, wyrównane sezonowo)

Źródło: GUS, Trading Economics.
"Spore szanse, że Polska okaże się najszybciej rosnącym krajem UE, nie licząc robiącej statystyczne fikołki Irlandii" - skomentowali odczyt analitycy banku Pekao.
Prognozy dla gospodarki Polski są świetlane
Barclays prognozuje, że PKB Polski w 2025 roku wzrośnie o 3,7%. Pokaźna zwyżka spodziewana jest przez bank w następnym roku, gdy może to być nawet 4%.
Uspokojenie wojny handlowej i spadek związanej z tym niepewności, powinien wspomóc gospodarki europejskie, w tym Polską, oceniają ekonomiści z MUFG. Niemniej, wciąż istnieje ryzyko pogorszenia się perspektyw wzrostu gospodarczego w naszym kraju:
“Zakłócenia w handlu osłabiły optymizm z początku tego roku co do potencjalnego impulsu wzrostu” - stwierdzili analitycy MUFG.
“Wynikał on m.in. z planów Niemiec dotyczących znacznie luźniejszej polityki fiskalnej oraz z szybkiego porozumienia o zawieszeniu broni między Ukrainą a Rosją. W tym samym czasie, (...), NBP zmienił kierunek polityki na bardziej gołębi, wskazując, że planuje wkrótce obniżyć stopy procentowe" - dodali.
“Oznacza to nagłą zmianę polityki po pozostawieniu stóp bez zmian od wyborów jesienią 2023 roku. Prezes NBP, prof. Glapiński stwierdził, że wolniejsza niż oczekiwano inflacja w I kwartale spowodowała radykalną zmianę w perspektywach banku. [...] Skala poluzowania może przekroczyć 100 pb w tym roku, jeśli rząd zapobiegnie wzrostowi cen energii” - podsumowali eksperci z MUFG.
Łyżka dziegciu — to "najwolniejszy epizod" ożywienia polskiej gospodarki w XX wieku
"Łyżka dziegciu. W ujęciu kw/kw PKB wzrósł o 0,7%, co czyni obecny epizod ożywienia najwolniejszym w tym stuleciu. Może się to oczywiście zmienić w kolejnym kwartale, ale generalnie bijemy się o przedostatnie miejsce" - napisali na X analitycy Pekao.
Zobacz również: Brytyjska gospodarka wstaje z kolan. Ożywienie czy złudzenie?
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
1 miesiąc temu
PKB Polski rośnie jak na drożdżach, inflacja jest tak mała, że można śmiało obniżać stopy procentowe, budżet się bez problemu zapina, Polaków mieszka w Polsce 38 mln, bezrobocie śmiesznie niskie, zasobność Polaków wzrasta, itp., itd. Przecież to są kłamstwa gorsze od tych, które wciskał Urban za czasów PRLu. Koń by się uśmiał.