Podwyżka #NBP "tylko" 75pb (do 5,25%). Oczekiwaliśmy 100pb, podobnie konsensus. Naszym zdaniem większość argumentów za agresywnymi podwyżkami, które prezes #Glapiński wymienił w kwietniu materializuje się, albo nawet przybiera na sile ("inflacja ma tendencje do wzrostu", uporczywość inflacji, ekspansja fiskalna, mocne PKB, wojna):
-"inflacja ma tendencje do wzrostu": wg ING szczyt CPI przesuwa się do paź-22, kiedy wskaźnik osiągnie 15-20%r/r
-uporczywość inflacji: bazowa od 4 miesięcy rośnie po +1%m/m, przełożenie szoku surowcowego na też wskaźnik inflacji zajmie dalsze 2-3 kwartały
-ekspansja fiskalna: rozkręca się, dotychczas ekspansja fiskalna była tak znacząco że dopiero od niedawna policy mix (złożenie polityki budżetowej i pieniężnej) weszło w obszar zacieśnienia, wakacje kredytowe dodatkowo istotnie łagodzą działanie podwyżek (w zależności do tego jak zostanie skalibrowana dostępność tego instrumentu)
-mocne PKB: 1kw22 8,5%r/r, cały rok 3,5-4%
-wojna: działa na CPI bardziej niż na PKB
Dlatego uważamy, że będą kolejne podobne decyzje, naszym zdaniem stopa docelowa to 8,5%+ i zostanie osiągnięta na przełomie 2022/23 roku.
Więcej będzie można powiedzieć po publikacji komunikatu oraz jutrzejsze konferencji prezesa NBP.
Rafał Benecki
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję