Zgodnie z rynkowymi przewidywaniami, Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego (EBC) jednogłośnie podjęła na posiedzeniu 26 października decyzję o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie, w tym stopy depozytowej w wysokości 4,00%. W Stanach Zjednoczonych Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) na posiedzeniu 1 listopada także postanowił pozostawić parametry polityki pieniężnej bez zmian. W efekcie stawka funduszy federalnych (fed funds rate) dalej utrzymywana będzie w korytarzu 5,25 – 5,50%.
W ocenie analityków BNP Paribas Markets 360 stopy procentowe banków centralnych nie będą już podwyższane po obu stronach Atlantyku. Pierwszych obniżek stóp procentowych spodziewają się oni w połowie przyszłego roku.
Zobacz także: Decyzja tuż tuż, a RPP ma jeszcze sporo do przetworzenia! Jakie dane zaważą na dalszych krokach?
Ze względu na to, że decyzje obu głównych banków centralnych nie zaskoczyły uwaga rynków skupiła się na przekazie, który im towarzyszył. W tym kontekście wydaje się, że to posiedzenie FOMC miało większą siłę oddziaływania. Choć Prezes Fed Jerome Powell nie zamknął definitywnie drzwi do dalszego zacieśniania polityki pieniężnej w USA, to jego wypowiedzi, mówiące o tym, że wzrost rentowności amerykańskich obligacji mocno zaostrzył warunki monetarno-finansowane, potraktowane zostały jako sygnał, że w Komitecie nie ma już apetytu na kolejne podwyżki stóp procentowych.
W efekcie mocno odbiły główne indeksy giełdowe w Stanach Zjednoczonych, a rynkowa wycena przyszłych stóp procentowych przesunęła się w dół o około 10 – 15pb. Obecnie rynek spodziewa się stabilizacji stóp procentowych Fedu do czerwca przyszłego roku, a następnie ich spadku o około 100pb do końca przyszłego roku (stawka fed funds w przedziale 4,25– 4,50%). Prognoza analityków BNP Paribas Markets 360 jest z grubsza spójna z tym scenariuszem. Oni także zakładają pierwszą obniżkę stóp procentowych w połowie przyszłego roku, choć widzą nieco większą przestrzeń do cięć w okresie letnio – jesiennym i prognozują spadek stóp procentowych w USA łącznie o 125pb w przyszłym roku.
W przypadku EBC, Prezes Christine Lagarde także nie potwierdziła, że stopy procentowe osiągnęły już swój szczyt, jednak zaznaczyła, że ich obecny poziom jest wystarczająco restrykcyjny. „Gołębi” wydźwięk ostatniemu posiedzeniu EBC nadał również fakt, że członkowie Rady Prezesów nie podjęli dyskusji na temat zaostrzenia parametrów polityki pieniężnej poprzez zaprzestanie reinwestycji zapadających obligacji zakupionych w ramach pandemicznego programu skupu aktywów. Rynek pierwszą obniżkę stóp procentowych w strefie euro wycenia już w kwietniu przyszłego roku, a do końca 2024 roku stopy procentowe mają spaść łącznie o 100pb (w tym stopa depozytowa do poziomu 3,00%). W przypadku strefy euro ekonomiści grupy BNP Paribas zakładają nieco mniej agresywną ścieżkę łagodzenia polityki pieniężnej. Pierwszą obniżkę stóp procentowych prognozują w czerwcu przyszłego roku, a ich zdaniem do końca 2024 roku stopy procentowe spadną o 75pb.
Osoba/y zaangażowane w sporządzenie rekomendacji: Marcin Kujawski
Źródła do wykresów: Macrobond, BNP Paribas Bank Polska
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję