W ostatnich tygodniach główne banki centralne podjęły szereg decyzji, które wzmocniły jastrzębią retorykę w ramach polityki pieniężnej co miało miejsce w odpowiedzi na narastającą presję inflacyjną. Największa niepewność dotyczyła ruchu ze strony Fed.
Jeszcze kilka dni przed posiedzeniem rynek wyceniał podwyżkę o 50 pb. w ramach scenariusza osiągnięcia szczytu inflacji w marcu br. Niemniej po danych o dynamice CPI w maju, która osiągnęła nowy szczyt, rynek szybko dostosował oczekiwania, które finalnie Fed spełnił podnosząc stopy aż o 75 pb. Nowe prognozy Fed sygnalizują, że tempo zacieśniania polityki pieniężnej w ciągu najbliższych kilku miesięcy będzie bardziej dynamiczne niż wcześniej przewidywano.
W przypadku Europejskiego Banku Centralnego podtrzymujemy swoje prognozy odnośnie podwyżki stopy procentowej na lipcowym posiedzeniu o 25 pb. Zaznaczamy jednak, że w obecnym otoczeniu utrzymującej się presji inflacyjnej otwarta pozostaje kwestia bardziej agresywnego ruchu tj. o 50 pb. Co istotne, na ostatnim nadzwyczajnym posiedzeniu EBC bank ogłosił, że pracuje nad nowym mechanizmem, który ma zapobiec nieracjonalnym ruchom na rynku obligacji mogących wywrzeć presję na poszczególne kraje strefy euro, gdy bank centralny rozpocznie pierwsze od ponad dekady podwyżki stóp procentowych. Czekamy na jednak na szczegóły zapowiedzianych działań.
Zaskoczeniem dla rynków była czerwcowa decyzja Szwajcarskiego Banku Centralnego, który zdecydował o podniesieniu stopy procentowej o 50 pb, tj. pierwszy raz od 15 lat. Prezes SBC oświadczył po posiedzeniu, że utrzymująca się w kraju inflacja oznacza możliwość dalszych podwyżek kosztu pieniądza. Stanowisko to stało w opozycji do wcześniejszych zapowiedzi, wedle których tamtejszy bank centralny miał jedynie oddziaływać na politykę pieniężną poprzez interwencje walutowe.
Z kolei Rada Polityki Pieniężnej w Polsce zdecydowała o dziewiątej już podwyżce stopy referencyjnej. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami RPP podniosła stopę referencyjną o 75pb do poziomu 6.0%. W komunikacie Rada zaznaczyła, że dostrzega sygnały osłabiającej się dynamiki aktywności gospodarczej, jednak jej zdaniem w II kw. utrzyma się korzystna koniunktura. W ocenie RPP w najbliższych kwartałach inflacja będzie w dalszym ciągu podwyższona m.in. ze względu na trwający konflikt w Ukrainie. Jednocześnie podwyższanie stóp procentowych NBP wraz z wygasaniem wpływu szoków obecnie podbijających ceny będzie oddziaływać w kierunku stopniowego obniżania się inflacji w kolejnych latach. Podczas konferencji, prezes Glapiński podtrzymał swoje wcześniejsze stanowisko, że RPP będzie kontynuować podwyżki tak długo jak rośnie inflacja. Zaznaczył jednak, że znajdujemy się bliżej końca cyklu podwyżek stóp procentowych. Biorąc pod uwagę całą konferencję uważamy, że wielkość lipcowej podwyżki stóp procentowych może wynieść 50-75pb. Jednocześnie podtrzymujemy naszą prognozę docelowej stopy referencyjnej na poziomie 8.0%.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję