Budżet państwa za 2022 rok zamknął się deficytem wartości 12,4 mld PLN. To wynik znacznie lepszy niż założony w ustawie deficyt na poziomie 29,9 mld PLN. Podobnie jak w ostatnich latach deficyt został „wygenerowany” w grudniu, kiedy nastąpił gwałtowny wzrost wydatków.
Zobacz także: Czy stopy procentowe w Polsce zostaną utrzymane na niezmienionym poziomie?
Budżet pozostaje pod silnym wpływem wysokiej inflacji, która z jednej strony zwiększa bazę podatkową, a tym samym przestrzeń do wyższych wpływów podatkowych, jednak wprowadzenie tarczy antyinflacyjnej w postaci obniżenia stawek podatku VAT na wybrane produkty uszczupliło dochody z podatków pośrednich. Uwagę zwraca bardzo wysoka dynamika wpływów z podatku CIT (+33,9% r/r w 2022 r.), co wskazuje na dobrą kondycję finansową firm, a jednocześnie zdolność przedsiębiorstw do przerzucania rosnących kosztów działalności na ceny detaliczne. Deficyt całego sektora finansów publicznych wzrósł w minionym roku z 1,8% PKB do 3,4% PKB, czyli ok. 104 mld PLN. Oznacza to, że zdecydowana część deficytu sektora finansów publicznych wygenerowana została poza budżetem państwa. W ubiegłym roku wartość ta sięgnęła 92 mld PLN, tj. więcej niż w 2020 r. po wybuchu pandemii Covid. Potwierdza to, iż sektor finansów publicznych jest coraz mniej przejrzysty i coraz większa część wydatków publicznych ponoszona jest przez fundusze pozabudżetowe.
Perspektywy sektora finansów publicznych na rok 2023 nie są korzystne. Spodziewamy się wzrostu deficytu sektora general government do ok. 5,2% PKB. Natomiast deficyt budżetu państwa wyniesie w tym roku według ustawy budżetowej 68 mld PLN, tj. 2,0% PKB. To w głównej mierze efekt cyklicznego spadku dochodów podatkowych, uruchomienia mechanizmów indeksacyjnych po stronie wydatkowej (głównie transfery społeczne), kosztów zamrożenia cen energii elektrycznej i gazu, zwiększonych wydatków militarnych, przedłużenia obniżonej stawki VAT na nieprzetworzoną żywność oraz skutki wprowadzenia Polskiego Ładu, który ograniczył wpływy z podatku PIT. Ze względu na specyfikę roku wyborczego widzimy realne ryzyko zwiększenia transferów społecznych przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi., choć wspomniane powyżej czynniki ograniczają przestrzeń fiskalną do dalszej stymulacji. Ryzyka dla prognozy deficytu sektora finansów publicznych w tym roku skierowane są w górę.
W ślad ze wzrostem deficytu rośnie dług publiczny, choć ze względu na wysoką inflację jego relacja do PKB w minionym roku obniżyła się. Dług sektora general government wzrósł w 4Q ub. roku do 1,51 bln PLN, czyli 49,1% PKB (53,6% PKB w 2021 r.). Rok 2023 przyniesie jednak przyspieszenie zwyżkę długu publicznego ze względu na spodziewany wzrost ekspansji fiskalnej. W warunkach wysokich stóp procentowych przekłada się to na silny wzrost kosztów obsługi zadłużenia, które w 2023 r. wyniosą 66 mld PLN, tj. nieco ponad 2% PKB wobec 32,7 mld PLN w roku 2022.
***Materiał pochodzi z raportu Banku Millenium: "Makro i Rynek - Banki centralne w (dez)inflacyjnym klinczu", którego pełną zawartość możesz zobaczyć i pobrać klikając w poniższy przycisk:
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję