Rada Polityki Pieniężnej (RPP) pozostawiła stopy procentowe bez zmian (główna nadal 6,75%). Rynki finansowe oraz konsensus ekonomistów zakładał właśnie taką decyzję.
- Oficjalnie nie padła deklaracja o zakończeniu cyklu, ale efektywnie taka była wymowa już poprzedniej decyzji Rady. Wówczas to Rada utrzymała parametry polityki pieniężnej bez zmian pomimo nowej projekcji pokazującej:
(1) wyższą inflację w 2023 roku o 0,8pp, na poziomie 13,1%r/r średnio;
(2) niekorzystną strukturę CPI - NBP podzielił nasze obawy dotyczące uporczywie wysokiej inflacji bazowej i podniósł jej prognozę na 2023 rok aż o 1/3;
(3) dodatkowo listopadowa projekcja pokazała powrót inflacji CPI do przedziału dopuszczalnych wahań wokół celu (2,5%, +/-1%) dopiero w 2poł25 roku i to przy dosyć optymistycznych założeniach dotyczących rynków surowcowych oraz szybkiego wygasania efektów drugiej rundy i wyraźnego pogorszenia na rynku pracy w Polsce.
- Dzisiejsza decyzja nie jest zaskoczeniem. Jest ona zgodna z celem de facto, który Rada sama zdefiniowała jako powolna dezinflacja i łagodne hamowanie PKB. Cel de jure a więc inflacja na poziomie 2,5%+/-1 ma obecnie mniejsze znaczenie. Stąd dzisiejsza decyzja o pozostawieniu stóp bez zmian, pomimo wielu ryzyk długotrwale wysokiej inflacji.
- Dzisiaj na świecie widać pierwsze sygnały słabnącej presji cenowej, tj. dużą poprawę w globalnych łańcuchach dostaw, spadek cen surowców energetycznych, inflacja minęła szczyt w krajach niedotkniętych szokiem gazowym, np. USA, ale nie Europie. Ponieważ w 2021-22 roku mieliśmy do czynienia z największych szokiem cenowym od lat 70-tych, a obligacje wielu krajów traciły na wartości, obecnie trwa odwracanie krótkich pozycji w papierach rządowych, co spowodowało także umocnienie polskiego długu.
Nasze prognozy inflacyjne
- Nie zmienia to naszych ocen, że perspektywy inflacyjne w Polsce kształtują się niekorzystnie, a obecna polityka pieniężna może okazać się zbyt luźna, aby w sposób trwały i wiarygodny sprowadzić inflację do celu NBP w średniej perspektywie. W 2023 roku inflacji CPI spadnie z ponad 20%r/r do około 10%r/r w 4kw23, ale będzie to zasługą efektów bazowych w cenach żywności i energii.
- Dodatkowo, w najbliższych dwóch latach będziemy się najprawdopodobniej borykali z uporczywie wysoką inflacją bazową, a „mrożenie" cen energii w 2023 powoduje nawis inflacyjny, który może w kolejnych latach generować kolejne fale efektów wtórnych, wzrost kosztów i konieczność podwyżek cen szeregu towarów i usług. NBP wydaje się przywiązywać większą wagę do krótkotrwałych kosztów gospodarczych zacieśnienia polityki pieniężnej niż do średnio- i długoterminowych strat dla gospodarstw domowych i firm z tytułu utrzymywania się wysokiej inflacji.
- Doświadczenia innych krajów, w których nastąpiło „odkotwiczenie" oczekiwań inflacyjnych i nakręcenie spirali cenowej pokazują, że aby zwalczyć uporczywie wysoką inflację koniecznie było zdecydowane zacieśnienie policy mix, tj. polityki pieniężnej i budżetowej.
- Dlatego w 2024 roku czekają nas albo kolejne podwyżki stóp albo mocne zaostrzenie polityki fiskalnej. Ostateczne koszty walki z długotrwale wysoką inflacją będą wyższe niż gdyby zacieśnienie policy mix obecnie było większe.
- Z naszych rozmów z inwestorami wynika, że wielu z nich podziela obawy o trwałość inflacji w Polsce i postrzega nas rynek jako jeden z bardziej ryzykownych w Środkowej Europie.
Komunikat po decyzji Rady i jutrzejsza konferencja prezesa NBP
- Komunikat po posiedzeniu RPP niemal pozostał bez zmian, poza aktualizacją o nowe dane. Także paragrafy stanowiące podsumowanie są niemal identyczne.
- Po takiej decyzji ważna będzie jutrzejsza konferencja prezesa NBP. Prezes zapewne nawiąże do spadku inflacji CPI w listopadzie oraz słabej struktury PKB w 3kw22. Rada będzie miała kolejne argumenty za utrzymaniem stóp procentowych bez zmian, aby ocenić efekty dotychczasowych podwyżek. Zwłaszcza w kontekście stabilnych notowań PLN
- Dotychczas prof. Glapiński wstrzymywał się z deklaracją końca podwyżek, w rzeczywistości ten etap walki z inflacją zakończył się, nowy rozdział rozpocznie się w 2024 roku.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję