Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
profile icon
Reklama
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Spis treści

  1. Spadek produkcji przemysłowej
    1. Kolejne minima cen gazu
      1. Zarobki rosną szybciej od oczekiwań

        Średnie płace w Polsce osiągnęły w lutym drugi najwyższy poziom w historii, ale i tak rosną wyraźnie wolniej niż ceny. W tle spada produkcja przemysłowa, ale również ceny gazu.

         

        Spadek produkcji przemysłowej

        Wczorajsze dane pokazały nam spadek produkcji przemysłowej w skali roku o 1,2%. Jest to nie tylko wynik wyraźnie gorszy od oczekiwanego wzrostu o 1,1%, ale najzwyczajniej obiektywnie słaby rezultat. Z drugiej strony wzrost cen produkcji spada wolniej od oczekiwań. Rynki spodziewały się, że ceny produkcji sprzedanej wzrosną o 17,7%, a rosły o 18,4%. Był to zatem rezultat dokładnie równy inflacji konsumenckiej. Tutaj jednak w przeciwieństwie do inflacji konsumenckiej mamy spadki ze szczytów, a nie wieloletnie maksimum jak w przypadku inflacji konsumenckiej. Biorąc jednak pod uwagę spadek produkcji przemysłowej, trend spadku tempa wzrostu cen produkcji sprzedanej powinien się utrzymać. Polska waluta przyjęła te dane dość spokojnie.

         

        Kolejne minima cen gazu

        Wczoraj mieliśmy kolejne spadki cen gazu. Surowiec ten zachowuje się inaczej niż ropa naftowa. Na początku, gdy pojawiły się na rynkach informacje o problemach banków po obu stronach oceanu, byliśmy świadkami dużych wzrostów. Od tego czasu trwa jednak wyraźny ruch spadkowy i obecnie cena przebiła 40 euro za megawatogodzinę. W szczycie spadków gaz przebił minima z sierpnia 2021 roku. Jest to bardzo dobra wiadomość z punktu widzenia horyzontu zakończenia wojny w Ukrainie. Rosjanie dość dosłownie tracą paliwo przez dalszą agresję. Spadające ceny surowców energetycznych mogą szybciej powstrzymać ich inwazję.

         

        Zarobki rosną szybciej od oczekiwań

        Wczoraj poznaliśmy dane GUS na temat przeciętnego poziomu płac i zatrudnienia w przedsiębiorstwach. Z jednej strony można się cieszyć. Przeciętne wynagrodzenie rośnie w skali roku o 13,6%. To dobra wiadomość z dwóch powodów. Po pierwsze oczekiwania mówiły o 12%. Po drugie jest to przekroczenie 7000 zł brutto. To drugi taki wynik w historii po grudniu 2022 roku, ale grudniowe płace ze względu na premie roczne często są zawyżone. Z drugiej strony inflacja wynosi 18,4%. Oznacza to, że średnio biedniejemy o niecałe 5%. Ta wiadomość nie napawa już optymizmem. Dodatkowym problemem jest jeszcze zmiana zatrudnienia. Warto zwrócić uwagę, że obecne poziomy zatrudnienia są blisko historycznych maksimów.

        Reklama

         

        Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych odczytów.


        Maciej Przygórzewski

        Maciej Przygórzewski

        Główny ekspert walutowy Currency One, operatora serwisu Internetowykantor.pl. Od 8 lat w tej organizacji, obecnie jako Kierownik Działu Operacyjnego. Absolwent Wydziału Informatyki i Gospodarki Elektronicznej na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Prywatnie pasjonat żeglarstwa i gier planszowych


        komentarze

        Komentarze

        Sortuj według:  Najistotniejsze

        • Najnowsze
        • Najstarsze

        Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję

        Reklama
        Reklama

        Najnowsze

        Polecane