Ten tydzień zaczniemy do publikacji danych o inflacji bazowej za czerwiec. (spodziewany przez nas i rynki odczyt to 9,3% r/r). Dalej w krajowym kalendarzu są dane z rynku pracy , gdzie oczekujemy osłabienia tempa wzrostu wynagrodzeń (12,7% r/r) i utrzymania zatrudnienia 2,4% r/r (wskazują na to wciąż niezłe dane o koniunkturze w części sektorów).
W przypadku danych z przemysłu oczekujemy jego wzrostu o 13,7% r/r (przyzwoity wynik to w naszej opinii zasługa produkcji energii i wydobycia). Ceny przemysłowe będą naszym zdaniem rosły wolniej niż miesiąc wcześniej (24,4% r/r), ze względu na widoczne spadki cen bazowych surowców. W końcu tygodnia zobaczymy dane o sprzedaży detalicznej (7,6% r/r), która pewnie zwolni, choć inflacja będzie spowalniać tempo redukcji dynamiki.
Z punktu widzenia inwestorów najważniejsza będzie decyzja EBC, gdzie oczekiwania podwyżki ulokowane są pomiędzy 25 i 50 pb. Naszym zdaniem bardziej prawdopodobny jest ten drugi wynik. Uważamy, że wobec widma recesji w Europie, każdy kolejny miesiąc będzie dawał mniej pola dla podwyżek stóp. W piątek w kalendarzu mamy publikację wstępnych danych PMI za lipiec z Eurostrefy, gdzie prawdopodobnie znów czeka pogorszenie ocen. Ze względu na utrzymujące się zaburzenia w łańcuchach dostaw nie na tyle duża, by wskaźnik spadł poniżej 50 pkt.
Inflacja w Polsce poniżej prognoz, sprzedaż detaliczna i nastroje konsumentów w USA powyżej
Opublikowane w piątek pełne dane o inflacji za czerwiec pokazały wynik nieco niższy niż wstępny odczyt, CPI wzrósł 15,5% r/r i 1,5% m/m (vs. 15,6% r/r i 1,5% m/m - odczyt flash). Wpływ na korektę miała obniżona w relacji do wstępnego odczytu dynamika nośników energii oraz kategorii z grupy bazowe. W podziale na „grube” agregaty w dalszym ciągu największy i wkład do dynamiki CPI r/r mają energia (+3,93 pp.), następnie żywność (+3,78 pp.) i dalej paliwa (+2,77pp.). Udział w kategorii pozostałe wzrósł z +4,69 pp. w maju do +5,02 pp. w czerwcu. Według naszych prognoz wobec spadających cen paliw i oczekiwanego spadku cen żywności m/m (główna niewiadoma) roczna dynamika CPI w lipcu ma szansę zatrzymać się na czerwcowym poziomie.
Opublikowane w piątek w USA dane o sprzedaży detalicznej przebiły oczekiwania pokazując wynik 1,0% m/m (oczekiwano 0,8% m/m), przy korekcie poprzedniego odczytu o -0,2 pp. Wysoki wzrost dynamiki sprzedaży to m.in. zasługa wysokiej inflacji, w tym cen paliw oraz żywności. Wśród innych czynników warto zwrócić uwagę na odbicie w sprzedaży samochodów, po tym jak w poprzednich miesiącach sprzedaż hamowały ograniczenia podażowe. Jednocześnie opublikowane zostały dane o nastrojach konsumentów w lipcu, które pokazały wzrost do 51,1 pkt. z 50 pkt. w czerwcu. Poprawa miała w tle lipcowy spadek cen paliw, co przełożyło się na obniżenie oczekiwań inflacyjnych w badaniu, przy utrzymujących się słabych oczekiwaniach jeśli chodzi o rynek pracy, dochody i perspektywy zakupowe.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję