- Giełdy na całym świecie zanurkowały w trakcie ostatnich sesji
- Spadki nie ominęły również polskiej GPW
- Jakie są prognozy dla giełdy w USA na resztę 2024 roku?
Krach na giełdach - co dalej?
Indeks S&P 500 spadł o 6% w ciągu ostatnich trzech dni, a Nasdaq Composite o 8%. Jednym z głównych powodów są obawy inwestorów o trwałość wzrostu gospodarczego w USA, które wynikają z pogorszenia się danych z rynku pracy.
Zniżka jest kontynuacją korekty z ostatnich tygodni. Łącznie od szczytów kurs S&P 500 spadł o 8,5%, a Nasdaq o ponad 13%.
Eksperci Goldman Sachs uspokajają jednak, że ich poziom docelowy dla S&P 500 na koniec 2024 roku pozostaje niezagrożony. Ich zdaniem, obecna przecena na rynku akcji jest tylko pewną korektą w trendzie wzrostowym.
Ekonomiści amerykańskiego banku inwestycyjnego zwrócili uwagę na wysoką zmienność na giełdzie w USA. Indeks VIX wzrósł z 16 do 39 i obecnie znajduje się na najwyższym poziomie od października 2020 roku.
Jednak i tak w ujęciu globalnym spadek na amerykańskim rynku akcji był stosunkowo niewielki. W Japonii indeks TOPIX spadł o 20% w ciągu ostatnich 3 dni. Lewarowane pozycjonowanie inwestorów zaostrzyły te ruchy. - czytamy w świeżej analizie Goldman Sachs.
Należy zauważyć, że choć spadek był gwałtowny, to ledwo osiągnął skalę spadku rynku w typowym roku. - dodano.
Pomimo ostatniej wyprzedaży, zagregowany indeks S&P 500 nadal notowany jest na poziomie o 9% wyższym niż na początku roku. Przed wtorkową sesją było to 5186 punktów wobec 4770 punktów przed pierwszym dniem notowań w 2024 roku.
Wykres: Kurs indeksu S&P 500.
Źródło: TradingView.
Spadek indeksu odzwierciedla kompresję wskaźnika ceny do zysku (P/E) do 20, ponieważ szacunki przychodów i zysków S&P 500 na lata 2024 i 2025 pozostały niezmienione w ciągu ostatniego miesiąca. - stwierdzili analitycy rynku akcji w Goldman Sachs.
W rzeczywistości wyniki finansowe za II kwartał tego roku okazały się przeciętnie lepsze niż oczekiwano. Między innymi, średnio zrealizowany został wzrost zysków na akcję o 11% rok do roku wobec oczekiwanych 9%. Zarówno przychody, jak i marże zysku zaskoczyły na plus. - dodali.
Bank Goldman Sachs prognozuje, że zakres korekty zostanie zniwelowany. Nie zakłada jednak tego, że kurs S&P 500 zdobędzie nowe szczyty notowań w tym roku.
Nasz cel dla indeksu S&P 500 na koniec 2024 roku pozostaje na poziomie 5600 punktów. - skomentowali ekonomiści Goldman Sachs.
Oznacza to wzrostowy potencjał o 8% względem obecnych poziomów.
Gospodarka USA poza recesją - prognoza Goldman Sachs
Nasza prognoza zakłada, że gospodarka USA będzie się nadal wzrastać, zyski wzrosną o 8% w 2024 roku i 6% w 2025 roku.
Po opublikowaniu słabych danych o zatrudnieniu i bezrobociu w USA, rynek oczekuje obecnie, że Fed będzie agresywnie obniżał stopę funduszy federalnych w pozostałej części 2024 roku. - stwierdzili ekonomiści Goldman Sachs.
Goldman Sachs spodziewa się, że Rezerwa Federalna obniży stopy procentowe o 25 pb na każdym z pozostałych trzech posiedzeń w 2024 roku. Będą to spotkania we wrześniu, listopadzie i grudniu.
Indeks S&P 500 zazwyczaj rośnie, gdy Fed zaczyna obniżać stopy, o ile gospodarka nie znajduje się na krawędzi recesji. - podkreślili.
Zobacz również: Rafał Zaorski zarabia na krachu Bitcoina. Sukces króla spekulantów
Sztuczna inteligencja - koniec mody?
Wiara w rozwój sztucznej inteligencji była jednym z najważniejszych haseł, jakie towarzyszyły rynkowi akcji w USA w ostatnich miesiącach. Wygląda na to, że optymistyczne nastroje wobec technologii nie kuleją, gdy na rynku polała się krew.
Entuzjazm inwestorów dotyczący potencjalnych zwrotów z wydatków na sztuczną inteligencję zmienił się w sceptycyzm. - zauważyli analitycy Goldman sachs.
Sektor technologii informacyjnych spadł o 7% w ciągu ostatniego tygodnia, na czele z segmentem półprzewodników, który zniżkował o 10%. Nasz koszyk akcji infrastrukturalnych związanych ze sztuczną inteligencją spadł o 8%. - dodali.
Zobacz również: Wielka korekta staje się faktem. Giełdy akcji krwawią
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję