Na drugim biegunie znalazła się Warszawa. Podobnie jak w USA, piątki „trzech wiedźm” na Książęcej bywają emocjonujące, ale ten przejdzie do historii. WIG20 spadł 2,54%, mWIG40 o 0,38%, a sWIG80 1,22%. W godzinach porannych Hindenburg Research opublikowało raport, z którego wynika, że LPP wycofało się z Rosji jedynie pozornie i to właśnie ukrywana obecność na tamtym rynku odpowiada za ubiegłoroczne rewelacyjne wyniki. Notowania największej polskiej spółki odzieżowej spadły o 35,78%, co przełożyło się na załamanie całego WIG20. Nawet wzrost Allegro o 7,76% mógł jedynie w niewielkim stopniu złagodzić cios o takiej skali. Po wydaniu serii komunikatów LPP zwołało na dziś na godz. 10:00 telekonferencję z prezesem Markiem Piechockim, na której ma się on odnieść osobiście do zarzutów – należy spodziewać się w jej trakcie wzmożonej aktywności.
S&P500 spadło w piątek o 0,65%, a NASDAQ o 0,96%. Jak pisaliśmy, w tym tygodniu na rynku amerykańskim będzie nam towarzyszyła niezwykle niesprzyjająca sezonowość, choć oczywiście każdy scenariusz rynkowy jest możliwy z uwagi na środowe posiedzenie Fed. W końcówce drugiego tygodnia spadkowego dla NASDAQ mocno tracił Amazon (-2,42%), Microsoft (-2,07%), Broadcom (-2,12%) czy Salesforce (-2,96%).
W godzinach porannych rosną rynki azjatyckie, wiedzione w górę przez potężne wzrosty Nikkei (+2,7%). Piątkowe osłabienie jena sygnalizuje niewiarę w to, że spodziewana jutro decyzja o podwyżce stóp procentowych może zatrzymać deprecjację japońskiej waluty, ale wzrosty kontraktów futures na rynek japoński w końcówce tygodnia miały ułamek tej skali, którą zobaczyliśmy dzisiaj. W cieniu sytuacji w Tokio opublikowano pozytywne dane z Chin, cieszy przede wszystkim wzrost produkcji przemysłowej o 7% r/r (prognozy: 5,3% r/r). Kontrakty futures jednoznacznie sugerują, że dzisiejsza sesja w Polsce i Europie rozpocznie się od wzrostów (spodziewamy się również odbicia LPP, które wesprze WIG20), natomiast dalszy przebieg dnia stoi pod lekkim znakiem zapytania, choć niewykluczone, że symboliczne dołączenie Super Micro Computer do S&P500 stanie się katalizatorem ruchu w górę w USA, a obawy o plany FOMC zostaną odłożone do jutra. W San Jose rozpocznie się doroczna konferencja nVIDIi, która zwyczajowo przynosi informacje o nowych produktach. Można ją widzieć jednak także jako czynnik ryzyka, od ubiegłego roku spółka dodała ponad bilion dolarów do kapitalizacji, oczekiwania inwestorów na temat nowych linii produktowych są wygórowane.
Zobacz także: Eksperci o perspektywach dolara w 2024
Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)! Obserwuj FXMAG>>
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję