Europejskie giełdy szybko oddały w poniedziałek niewielkie wzrosty z początku sesji, do południa stopniowo tracąc grunt w dwóch niezbyt gwałtownych falach spadkowych. Od tamtej pory było już tylko lepiej, ale nie wszędzie wystarczyło to, by ponownie wyjść nad kreskę. O 0,4% wzrosło FTSE MiB, o 0,1% IBEX, DAX, FTSE100 i CAC40 traciły 0,1-0,3%. Powody do zadowolenia na pewno mieliśmy natomiast w Warszawie. WIG20 w nienajlepszym otoczeniu zyskał imponujące 1,7%, mWIG40 0,9%, a sWIG80 0,5%. Wraz ze stabilizacją kursu złotego na GPW wydaje się powracać kapitał zagraniczny.
Najsilniej na główny indeks wpływała przeszło sześcioprocentowa zwyżka Allegro, które po fałszywym piątkowym wybiciu w dół i naruszeniu poziomu 50 zł być może znalazło dno trendu spadkowego dzięki informacjom z ubiegłego tygodnia o zbliżającym się uruchomieniu sieci własnych paczkomatów. Ponad 4% zyskiwały także Pekao i CD Projekt, a jedynym poważniejszym obciążeniem dla indeksu było LPP.
Indeksy amerykańskie zredukowały większość wieczornej przeceny,
spadając odpowiednio o 0,3% (S&P500) i 0,4% (NASDAQ). Dzień nie obfitował w wydarzenia i można było odnieść wrażenie, że do ostrożności inwestorów skłaniały głównie weekendowe przeceny kryptowalut – wyraźnie taniała m.in. Tesla (800 tys. opcji put na akcje producenta samochodów zakupił fundusz Scion Michaela Burry’ego) i Coinbase. Jeżeli tak było, dziś nie widać powodu do zmartwień, na kontrowersyjnej klasie aktywów widać dziś silne wybicie w górę, w Azji widzimy ewidentny wzrost skłonności do ryzyka.
Notowania kontraktów futures sugerują świetny początek dnia,
ale zwracamy uwagę, że dobre nastroje wywołują także wzrost notowań surowców, w tym miedzi, która silnie drożeje w godzinach porannych i zaczyna niebezpiecznie zbliżać się do swoich maksimów. Dla GPW to na pewno nie problem, a WIG20 będzie miał dziś zapewne silne wsparcie KGHM, ale zbyt szybko osiągnięte nowe szczyty na surowcach zaczną być ponownie problemem dla USA i większości rynków zagranicznych.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję