Inwestorzy nie wystraszyli się zapowiedzi wdrożenia planu naprawczego, który ma pomóc Burberry zażegnać problemy finansowe. Akcje luksusowej marki na giełdzie w Londynie wzrastają w środę o 12,9% do ponad 930 GBX za akcję.
Wykres. Akcje spółki Burberry w ciągu ostatniego miesiąca.

Źródło: TradingView.
Cena akcji Burberry rośnie od blisko miesiąca, ale najbardziej efektowne były ostatnie tygodnie. Od 22 kwietnia notowania wzbiły się o niemal 40%.
Czytaj też: Unia Europejska ogranicza obrót gotówką. Powyżej tej kwoty zapłacimy tylko przelewem
Burberry ogłosił restrukturyzację
W środę spółka Burberry ogłosił zmiany, które mają doprowadzić do poprawy kondycji finansowej. Wśród nich znalazło się zmniejszenie kosztów kadrowych, dlatego firma planuje zwolnienie 20% załogi w oddziałach na całym świecie. Chodzi o blisko 1700 etatów. To między innymi osoby zatrudnione na stanowiskach biurowych, w sklepach oraz w fabryce w Castleford w Anglii.
Restrukturyzacja Burberry będzie prowadzona etapami. Jej zakończenie zaplanowano na 2027 rok.
Redukcje etatów, to nie jedyne zmiany, które chcą wprowadzić właściciele firmy. Kolejnym elementem, w którym firma chce zmniejszyć wydatki, jest utrzymanie nieruchomości, z których korzysta dom mody. Planowane jest także cięcie kosztów związanych z zaopatrzeniem.
Władze firmy szacują, że wszystkie zmiany mają przynieść oszczędności na poziomie 100 milionów funtów.
Słabsza sprzedaż towarów Burberry
Na problemy finansowe Burberry wpływ ma słabsza sprzedaż odnotowana przez firmę. Przychód za ubiegły rok wyniósł 2,461 mld funtów, przekraczając szacunki wynoszące 2,451 mld funtów.
W tym czasie sprzedaż spadła o 12%. Sytuacja dotyczy wszystkich rynków, na których działa brytyjska firma, choć największy spadek odnotowano w Azji.
Firma słabszy zbyt towarów o 6% zanotowała także w pierwszym kwartale tego roku. Tylko w Stanach Zjednoczonych w tym czasie dystrybuowano o 4% mniej towarów niż w tym samym okresie rok wcześniej.
„Choć działamy w trudnych warunkach makroekonomicznych i wciąż znajdujemy się na wczesnym etapie naszej poprawy, jestem optymistą, żenajlepsze dni Burberry są jeszcze przed nami” - przekazał w oświadczeniu prezes firmy Joshua Schulman.
Amerykańskie cła wpływają na Burberry
Przedstawiciele brytyjskiej firmy nie kryją, że amerykańskie cła mogą mieć wpływ na funkcjonowanie domu mody w następnych miesiącach. Dyrektor finansowa spółki Kate Ferry przyznała, że wpływ taryf na firmę jest “bardzo dynamiczny”. Dodała, że w związku z obecną sytuacją firma nie będzie publikować dokładnych liczb. Przyznała przy tym, że firma będzie musiała poradzić sobie z obecną sytuacją.
„Jesteśmy dobrze zdywersyfikowanym biznesem. USA są naprawdę ważne, ale stanowią 19% naszego biznesu. Gdziekolwiek trafią taryfy, będziemy w stanie odpowiedzieć” – powiedział Kate Ferry.
Blisko 170 lat tradycji
Burberry, to firma założona w Basingstoke w Anglii w 1856 roku.
zyskała międzynarodowe uznanie dzięki swojej autorskiej kolekcji trenczów, torebek i charakterystycznemu wzorowi w kratkę, który stał się jej znakiem rozpoznawczym.
Od 2002 roku spółka notowana jest na londyńskiej giełdzie. We wrześniu 2009 roku Burberry weszła w skład komponentów indeksu FTSE 100.
Zobacz również: Masowe zwolnienia w Microsoft. Pracę straci 6 tysięcy osób
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję