S&P500 kpi sobie z pandemii koronawirusa. Czy faktycznie inwestorzy są bezpieczni?

Jeszcze kilka miesięcy temu, na rynku przedstawiane były katastrofalne wizje dotyczące zarówno losów ludzkości, jak i perspektyw dla indeksów giełdowych. Niespełna pół roku później indeks S&P500 ociera się o ATH.
Spoglądając na rynek kapitałowy w USA, można dojść do wniosku, że nic nie powstrzyma amerykańskich indeksów przed kolejnymi rekordami. Faktycznie tak też się dzieje, ponieważ S&P500 znajduje się na poziomie
Wykres: S&P500 (20 lat)
Nie ma wątpliwości, iż pewnego dnia nastąpi dramatyczne załamanie, które skoryguje niezwykle boleśnie cały obecny trend wzrostowy. Jednak nie wiemy kiedy to nastąpi, ani z jakiego poziomu. Wiemy natomiast, że największym kibicem wzrostów na amerykańskich indeksach jest prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump. Jest niemal pewne, że zrobi wszystko co w jego mocy by poprzez rewelacyjną atmosferę na rynku kapitałowym, doprowadzić do swojej reelekcji.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję