Oczywiście należy wziąć pod uwagę fakt, że gospodarka Stanów Zjednoczonych jest niezwykle złożonym organizmem, a prezydent siłą rzeczy ma ograniczoną kontrolę nad tym, jak sprawy rozwijają się na rynku.
Czy partia z perspektywy giełdy ma znaczenie?
Tutaj pojawia się kolejny istotny problem. Czy partia i przynależność partyjna jest ogólnym wyznacznikiem tego jak prezydent będzie rządził? Czy dzisiejszy demokrata jest rzeczywiście tym samym demokratą z lat 20. ubiegłego stulecia? Czy Donald Trump to prezydent tego samego kalibru co Bush? Odpowiedź jest oczywista, nie. Jeżeli jeszcze zerkniemy na historię Donalda Trumpa to możemy złapać się za głowę. I nie dlatego, że wystąpił na gali najpopularniejszej organizacji wrestlingowej w Stanach Zjednoczonych i się w niej świetnie odnalazł, a bardziej z perspektywy tego, jak wyglądała jego przynależność partyjna. W latach 1964 - 87’ Trump należał do Partii Demokratycznej. Od 87’ do 99’ zmienił front na Partię Republikańską. Kolejny etap to przejście do Partii Reform. Od 2001 z powrotem wspierał demokratów, po to by w 2009 zmienić front na republikański. Następnie przez 2 lata był niezależny, a od 2011 powrócił na łono partii republikańskiej. Podsumowując. Przez 31 lat był w Partii Demokratycznej, 25 lat w Partii Republikańskiej, 2 lata w Partii Reform i przez 2 lata był niezależny. Oczywiście teraz startuje z ramienia partii Republikańskiej.
Wybory prezydenckie a giełda
Od 1926 roku do 2023 w Stany Zjednoczone 23. krotnie wybierały prezydenta. W tym czasie średnioroczna stopa zwrotu dla indeksu S&P 500 wyniosła 12,16%, a w latach wyborczych osiągała zwrot na poziomie nieznacznie niższym bo 11,57%. Podczas lat poza wyborami średnia oscylowała w granicach 12,35%. To nie jest duża rozbieżność, ale generalnie możemy wysnuć teorię, że wybory prezydenckie nie są zbyt dobre dla rynku akcji i to głównie może wynikać z niepewności. Chociaż temu przeczy aktualna sytuacja. Chyba, że podchodzimy do niej z takiej perspektywy, że wyścig jest już rozstrzygnięty. Indeks S&P500 w 2024 roku wzrósł już o ponad 21%, a jeżeli mielibyśmy zmierzać w stronę długoterminowej statystyki to oznaczałoby słaby IV kwartał w wykonaniu giełdy. Rozbieżności są tutaj jednak niewielkie, dlatego popatrzmy przez inny pryzmat.
źródło: https://www.fool.com/investing/2024/07/05/average-stock-market-return-democrat-republican-pr/
Prezydent z tej samej czy z innej partii?
Patrząc z perspektywy partii mamy tak naprawdę dwie możliwości. Prezydentura może zostać w tej samej partii co poprzedni prezydent albo nowy prezydent może być z innej partii. I tutaj w końcu mamy większą rozbieżność. W latach wyborczych, w których prezydentura pozostała w tej samej partii indeks S&P 500 osiągał zwrot na poziomie 16%, ale gdy dochodziło do zmiany partii to średnio roczny zwrot spadał do zaledwie 6,35% w roku wyborczym. Dostajemy jasny sygnał, rynki finansowe lubią rzeczy przewidywalne i ciągłe, a zmiana jest problemem. Z tej statystyki wynika, że wybór Harris na prezydenta byłby dla rynku akcji lepszym wyborem.
Związek przyczynowo- skutkowy może być jednak trochę inny. Bo nie chodzi o samą partię, a o to, że jeśli gospodarka jest silna to nie ma powodu do zmiany tych, którzy nią sterują. Pytanie zatem czy gospodarka USA jest wystarczająca silna żeby doprowadzić do utrzymania władzy demokratów?
Zwrot z indeksu lepszy Demokrata czy Republikanin?
Jak wygląda zwrot z indeksu S&P 500 w przypadku gdy prezydentem jest Republikanin a jak gdy rządzi Demokrata? W tym badanym przez nas okresie przez 47 lat mieliśmy prezydenta Republikanina a przez 51 lat Demokratę. Różnica w stopach zwrotu jest …. zauważalna.
Gdy mieliśmy prezydenta Republikanina to stopa zwrotu wynosiła średnio 9,32%. Natomiast za czasów Demokraty S&P500 rósł średnio o 14,78% rocznie. Różnica jest spora, bo wynosi ponad 5,5 punktu procentowego.
Poszczególni prezydenci USA a giełda
Zerknijmy na poszczególnych prezydentów w ujęciu historycznym. Za kadencji Calvina Coolidge'a, republikanina, rynek zachowywał się najlepiej. Jego kadencja przypadła na lata 1923 - 1929. Notowania i analizę mamy od 1926 i stąd średnia na poziomie ponad 30%! Drugi z kolei był Ford, republikanin, ze średnią stopą zwrotu 18,44%. Na podium znalazł się Clinton ze stopą zwrotu na poziomie średnio 17,2%. Dodajmy, że za rządów republikanina mieliśmy największy średni spadek indeksów. Za czasów Hoovera średnia stopa zwrotu wyniosła -27,19%… i tak rządził w czasie Wielkiego Kryzysu z ubiegłego stulecia.
Teoretycznie w tym miejscu moglibyśmy nasz artykuł zakończyć, ale jest jeszcze jedna kwestia. Bo prezydent to jedno, ale istotną rolę odgrywa kontrola nad kongresem.
Czy rynek lubi impas?
Od 1926 roku w USA mieliśmy dokładnie taką samą liczbę lat gdzie rząd był zjednoczony i wtedy gdy ten rząd był podzielony, dokładnie po 49 lat. W okresach rządu podzielonego indeks S&P500 osiągał średnioroczną stopę zwrotu na poziomie 10,18%, ale w okresach rządu zjednoczonego średni roczny zwrot wynosił już 14,14%.
źródło: https://retirementresearcher.com/are-republicans-or-democrats-better-for-the-stock-market/
To teraz podzielmy to na partię. W przypadku gdy mamy rząd zjednoczony to różnica między partiami była ledwo zauważalna. 0,5% na korzyść republikan. Cała zabawa zaczyna się przy podzielonym rządzie. Rynek znacząco lepiej zachowywał się w przypadku podzielonego rządu z prezydentem demokratą niż z podzielonym rządem pod prezydenturą republikanina. Różnica wynosi aż 9,3%!
Dotarliśmy do statystycznie najlepszej kombinacji. Giełda najmocniej rosła wtedy gdy rząd był podzielony a prezydent był demokratą.
Wykres. Indeks S&P500 w czasie pierwszej kadencji Donalda Trumpa. źródło: https://www.macrotrends.net/2481/stock-market-performance-by-president
Za czasów Trumpa mieliśmy też wzrosty i one wpisały się w naszą rynkową statystykę. Jaki wniosek możemy z tego wszystkiego wysnuć? Wybór Trumpa dla giełdy będzie statystycznie gorszy niż wybór Harris. Pytanie czy biorąc pod uwagę sondaże, rynki już tego faktu nie zdyskontowały?
Czytaj dalej: Miliarderzy okazują wsparcie dla Harris i Trumpa. Nie wszyscy mówią o tym głośno
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję