Fundusze hedgingowe w ciągu ostatnich dwóch tygodni sprzedawały globalne akcje w najszybszym tempie od co najmniej dekady, wynika z danych zebranych przez bank inwestycyjny Goldman Sachs.
“Redukcja ekspozycji inwestorów instytucjonalnych na akcje była nawet większa niż podczas bessy w 2022 roku” - zauważył Adam Kobeissi, ekonomista The Kobeissi Letter.

Źródło: Goldman Sachs, The Kobeissi Letter.
“W miarę narastania obaw związanych z wojną handlową i wzrostu niepewności, fundusze hedgingowe wycofują się z akcji. Czy paniczna wyprzedaż jest przesadzona?” - dodał.
Fundusze sypią amerykańskimi akcjami
Duzi inwestorzy w ostatnich dniach pozbywali się też akcji z giełdy w Stanach Zjednoczonych. Fundusze hedgingowe sprzedawały amerykańskich walorów więcej, niż kupowały, w ciągu 4 z 5 ostatnich sesji giełdowych. Szczególną uwagę zwraca wysokie tempo, z jakim odbywała się wyprzedaż - było ono największe od ponad roku:

Źródło: Goldman Sachs, Global Markets Investor.
Kurs Nasdaq już jest w giełdowej korekcie
Dowodów na przewagę sprzedających nad kupującymi na amerykańskiej giełdzie nie trzeba daleko szukać. Najlepszym jest wykres notowań indeksu S&P 500, który spadł o blisko 8% od szczytów z połowy lutego.
Szczególnie duża przecena miała miejsce na akcjach spółek technologicznych. Indeks Nasdaq Composite jest już “oficjalnie” w korekcie, bowiem zakres zniżki od szczytów z grudnia przekracza już 10% (jest to już około 12%).
Jeszcze większe spadki notowań obserwujemy w gronie gigantów amerykańskiej giełdy. Kurs indeksu ETF na grono “Wspaniałej Siódemki” (ang. Magnificent Seven) od grudniowych maksimów osunął się już o około 18%.
Wykres: Kurs indeksu ETF Roundhill Magnificent Seven.

Źródło: TradingView.
Fatalne nastroje wśród inwestorów detalicznych
Nic dziwnego, że nastroje panujące wśród inwestorów indywidualnych są dość słabe. Odzwierciedla to między innymi opracowany przez bank Goldman Sachs wskaźnik “GSXUMEME”:

Źródło: Goldman Sachs.
Indeks ten śledzi wyniki tzw. “meme stocks”, czyli “memicznych” spółek. To akcje firm szczególnie popularnych wśród inwestorów detalicznych. Charakteryzują się one dużą zmiennością i dużym zainteresowaniem ze strony spekulantów.
Okazuje się, że notowania tych spółek dość dobrze odzwierciedlają nastroje wśród inwestorów indywidualnych. A te są słabe.
Czytaj także: Zgaszona gwiazda GPW robi wielkie zmiany. Akcje dynamicznie w górę
“Ekstremalny strach” wśród na rynku akcji
Podobny obraz przedstawia indeks “Fear and Greed” opracowany przez CNN. Obecnie, jego wartość to zaledwie 17 punktów, co odzwierciedla “ekstremalny strach” panujący wśród inwestorów. Jest to również najniższy odczyt od co najmniej roku.
Wykres: Wysokość wskaźnika CNN Fear and Greed na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy.

Źródło: CNN Fear and Greed Index.
Zobacz również: Zwolnienie od podatku Belki. Wiemy, kiedy wejdzie w życie - minister potwierdził
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję