Załamanie przychodów Tesli z tytułu sprzedaży “elektryków” o 20% rdr to najważniejsza informacja ze świeżo opublikowanego przez spółkę sprawozdania za pierwszy kwartał 2025 roku. Finalnie, firma pozyskała z tego tytułu 14 mld USD wobec 17,4 mld USD przed rokiem.
Takie tąpnięcie było powszechnie spodziewane. Już trzy tygodnie temu spółka informowała o spadku liczby dostarczonych pojazdów w pierwszych trzech miesiącach roku: było to niecałe 336,7 tys. pojazdów, czyli o 13% mniej rok do roku.
Wyniki finansowe Tesli za I kwartał 2025 roku
Ogółem, najważniejsze metryki finansowe Tesli w okresie od początku stycznia do końca marca prezentowały się następująco:
- Zysk na akcję wyniósł 0,27 USD. Jest to o około 30% mniej wobec 0,39 USD w analogicznym okresie rok wcześniej,
- Przychody osiągnęły wartość 19,34 mld USD. To o 9% mniej niż 21,11 mld USD przed rokiem.
Tesla uzasadniła, że jednym z powodów powodem zniżki rezultatów finansowych była potrzeba aktualizacji linii produkcyjnych do produkcji nowej, odświeżonej wersji flagowego modelu Y.
Oprócz tego spółka zwróciła uwagę na coraz mniejszą liczbę dotacji i subwencji do zakupów samochodów elektrycznych w wielu miejscach świata. Miejsce miały również przeceny pojazdów marki, co sprawiło, że przeciętna cena sprzedaży samochodu Tesli była niższa.
Sprawozdanie finansowe spółki zostało opublikowane tuż po zakończeniu wtorkowej sesji. W handlu pozasesyjnym akcje Tesli podrożały o 5,4%. Niemniej, względem początku roku notowania firmy spadły o około 40%.
Wykres: Notowania akcji Tesli w handlu pozasesyjnym we wtorek 22 kwietnia. Widoczna reakcja na publikację raportu finansowego i zapowiedzi spółki na towarzyszącej konferencji prasowej.

Źródło: MarketWatch.
Tymczasem, przed spółką piętrzą się kolejne wyzwania. Tesla pozostaje daleko w tyle za konkurentami na rynku autonomicznych taksówek. Spółka zapowiedziała, że w czerwcu uruchomi swoje “robotaxi” w Austin w Teksasie, ale przewaga Waymo w tym segmencie staje się coraz wyraźniejsza.
Z kolei jeszcze w tym roku Tesla planuje rozpocząć produkcję humanoidalnych robotów w swojej fabryce we Fremont w Kalifornii.
Polityka handlowa “wpływa na strukturę kosztów Tesli”
Jednak przede wszystkim, zamieszanie związane z nową wojną handlową prawdopodobnie oznaczać będzie dla Tesli nowe problemy finansowe. Przedstawiciele spółki wspomnieli o tym zresztą w komunikacie towarzyszącym publikacji sprawozdania:
“Niepewność na rynkach motoryzacyjnych i energetycznych nadal rośnie, ponieważ szybko zmieniająca się polityka handlowa niekorzystnie wpływa na globalny łańcuch dostaw i strukturę kosztów Tesli oraz naszych konkurentów” - czytamy w liście do akcjonariuszy.
Tesla stwierdziła zresztą, że “zmieniające się nastroje polityczne” mogą mieć istotny krótkoterminowy wpływ na popyt na jej produkty. Jest tego świadom sam Elon Musk, który obwieścił, że “znacznie” ograniczy swoje zaangażowanie w pracę w rządowej instytucji “DOGE” począwszy od maja.
Nadwyrężona przyjaźń Muska z Trumpem
Aktywność ekscentrycznego miliardera sprawiła, że Tesla mierzy się z falą protestów w USA i Europie. Niemniej, Musk podtrzymał, że nadal będzie wspierał prezydenta Stanów Zjednoczonych, aby upewnić się, że “marnotrawstwo i oszustwa, które powstrzymaliśmy, nie powróciły”. Oznacza to, że 1-2 dni w tygodniu przeznaczy na kwestie rządowe tak długo, jak Donald Trump będzie tego potrzebował.
Co ciekawe, Elon Musk powiedział, że Tesla jest najmniej dotkniętą firmą samochodową wskutek zmian taryf celnych. Niemniej, CEO producenta samochodów zasugerował, że osobiście woli “przewidywalne struktury taryfowe” oraz “niższą wartość stawek celnych”, a także “wolny handel”.
Choć Musk jest jednym z najbardziej zaufanych ludzi Trumpa, to cła są jedyną kwestią, w której wyraźnie nie zgadza się z amerykańskim rządem. Dowód? Miliarder nazwał głównego doradcę prezydenta ds. handlu “kretynem”, dodając, że jest on “głupszy od worka cegieł”.
Jednak we wtorek, po publikacji sprawozdania Tesli, Musk ostudził nieco nastroje: “Jeśli jakiś kraj robi coś drapieżnego z taryfami [...] lub jeśli rząd zapewnia ekstremalne wsparcie finansowe dla określonej branży, to trzeba coś zrobić, aby temu przeciwdziałać”.
Zobacz również: “Dubajskie złoto” światowym hitem. Konsekwencje są zaskakujące
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję