Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
profile icon
Reklama

Kwiecień na GPW rozliczony pod 2500 pkt.

Finałowa sesja kwietnia na rynku warszawskim skończyła się spadkami najważniejszych indeksów. W przypadku WIG20 cofnięcie o 1,26 procent było prostym zniesieniem wzrostu z sesji poniedziałkowej, która skończyła się zwyżką koszyka blue chipów o 1,16 procent. Jednak to nie spadek, a wielkość obrotu pozwala lepiej ocenić przebieg notowań. 

Kwiecień na GPW rozliczony pod 2500 pkt.
depositphotos.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Do finałowych minut rozdania licznik WIG20 pokazywał ledwie 830 mln złotych, by na końcowym fixingu - w kontekście porządkowania portfeli przez graczy instytucjonalnych - skoczyć do 1,14 mld złotych. W połączeniu z poniedziałkowym obrotem na poziomie 980 mln złotych daje to średnią z dwóch sesji zbliżoną do 1,06 mld złotych, co oznacza spadek aktywności rynku o około 13 procent wobec średniej z pięciu sesji poprzedniego tygodnia. Spadek obrotu wskazuje, iż finał kwietnia w Warszawie został zdominowany przez okołoświąteczne wyciszenie i dwa dni bez sesji, które nie pozwolą rynkowi reagować na naprawdę ważne wydarzenia na giełdach bazowych, a zwłaszcza publikowane w piątek dane z rynku pracy w USA.

Niezależnie, sesja wtorkowa kończyła kwiecień, w którym indeks WIG20 zyskał 1,82 procent i przedłużył wzrostową serię na trzeci miesiąc z rzędu. Dzięki kwietniowej zwyżce wzrost w perspektywie year-to-date został powiększony do 5,7 procent, ale bilansem miesiąca jest też podkreślenie zawieszenia rynku w rejonie 2500 pkt., który pozostaje poza zasięgiem popytu od lutego. W efekcie czekanie na przesilenie w rejonie 2500 pkt. przenosi się na maj, który – niestety – był dla rynku warszawskich blue chipów historycznie początkiem gorszego okresu maj-październik. Słabość rynku w tym czasie koreluje z analogiczną postawą giełd amerykańskich, gdzie powiedzenie „Sell in May” ma swoje uzasadnienie w relatywnie słabszym zachowaniu indeksu S&P500 od maja do października. Sumując, wzrostowy kwiecień można uznać za część konsolidacji w rejonie 2500 pkt., który jawi się jako bariera trudna do pokonania w miesiącu zwykle rozpoczynającym śródroczne korekty.

 

Zobacz także: Nowe rekomendacje dla spółek GPW - kwiecień 2024. Które akcje kupić, żeby dobrze zarobić

komentarze

Komentarze

Sortuj według:  Najistotniejsze

  • Najnowsze
  • Najstarsze

Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję

Reklama
Reklama