Kontrakty terminowe. W co można zainwestować poprzez kontrakty terminowe futures?

Kontrakty terminowe futures to instrumenty finansowe, które pozwalają nam zainwestować w różne klasy aktywów. Choć może bardziej adekwatne będzie określenie “zapewnić ekspozycję na” konkretny instrument bazowy, dając przy tym dostęp do dźwigni i możliwość zajmowania pozycji w obie strony. No właśnie - zatem na jakie instrumenty możemy uzyskać ekspozycję za pomocą futuresów?
____Kontrakty terminowe GPW____
To jest kolejny, piąty już odcinek naszej serii Z dźwignią na GPW, którą przygotowujemy we współpracy z Giełdą Papierów Wartościowych w Warszawie. Poprzednim razem zająłem się tematem instrumentów bazowych dla kontraktów terminowych, a także tym w jaki sposób instrument pochodny tak naprawdę śledzi ruchy cenowe swojego instrumentu bazowego i od czego zależy dokładność odwzorowania ceny z rynku kasowego na rynku terminowym.
W tym materiale pokażę w co tak naprawdę możesz zainwestować za pomocą kontraktów terminowych futures, a w zasadzie na jakie instrumenty bazowe można za ich pomocą uzyskać ekspozycję. Na czym polega ta różnica? Pokażę to na przykładzie - kupując kontrakt terminowy long (pozycja długa) np. na akcje CD Projekt nie dołączam do grona akcjonariuszy i realnie nie posiadam akcji samych w sobie. Dlatego mogę powiedzieć, że mam ekspozycję na ruchy cenowe instrumentu bazowego, jakim są właśnie akcje Cd Projekt. Dzięki temu mogę bez żadnego problemu obstawiać nie tylko wzrosty, ale też spadki kursu akcji.
Standardowo przypominam też, że kontrakty terminowe to instrumenty lewarowane, które cechują się wysokim ryzykiem inwestycyjnym. Dlatego też nie są one odpowiednie dla każdego uczestnika rynku, a korzystając z nich narażasz się na stratę kapitału, o czym musisz pamiętać.
Zacznę od futuresów, których instrumentem bazowym jest indeks giełdowy. Na warszawskiej giełdzie najpopularniejszym futuresem jest własnie ten na indeks WIG20, który kryje się pod symbolem FW20. Popularność kontraktu mierzy się oczywiście w jego płynności i tutaj FW20 nie ma sobie równych na
Znacznie mniejszą popularnością cieszy się kontrakt terminowy na indeks czterdziestu średnich spółek, czyli mWIG40. Mowa o futuresie z symbolem FW40, który jest notowany na GPW od 2002 r. Jest on znacznie mniej płynny niż FW20 - na przestrzeni ostatniego kwartału średni wolumen obrotu wynosił 210 kontraktów dziennie. Sam kontrakt ma mnożnik 10, co oznacza że jego wartość przy kursie indeksu mWIG40 na poziomie 4130 punktów wynosi 41 300 złotych. Podobnie jak FW20, futures na mWIG40 również ma cztery serie, a depozyt zabezpieczający to 10%, czyli dźwignia finansowa jest dziesięciokrotna (jak w futuresie na WIG20).
Oprócz tego na warszawskiej giełdzie od 2019 r. znajdziemy kontrakty terminowe na cztery mniej popularne indeksy makrosektorowe:
Te trzy futuresy nie są zbyt popularne, czego dowodem jest fakt, że w ostatnim kwartale średni dzienny wolumen obrotu na żadnym z nich nie przekroczył 10. Spośród futuresów na małe indeksy sektorowe najbardziej popularny jest ten o symbolu FGMS
W tej chwili na warszawskiej giełdzie jest notowanych 39 kontraktów terminowych, których instrumentem bazowym są spółki z GPW. Dlaczego tylko tyle, skoro na warszawskim parkiecie znajdziemy kilkaset spółek? Jak nie wiadomo o co chodzi, to zapewne chodzi o… płynność. Wprowadzanie kontraktów terminowych na akcje spółek, które cechują się niewielkim zainteresowaniem inwestorów, na których nie ma wystarczająco dużej płynności obrotu, nie ma zbyt dużego sensu, bo taki futures będzie po prostu zbyt mało płynny, a jak wiesz z poprzedniego odcinka, to właśnie płynność i wolumen obrotu w arkuszu zleceń są kluczowe do tego, by taki kontrakt był w stanie wiernie śledzić cenę swojego instrumentu bazowego. Pomijając już fakt, że mało płynne kontrakty mogą uniemożliwić zajęcie pozycji większym kapitałem, bo po prostu po drugiej stronie rynku nie będzie chętnych do wzięcia udziału w transakcji.
Oferta futuresów na akcje jest stale aktualizowna na podstawie tego, co dzieje się na giełdzie - w zeszłym roku na rynek weszły kontrakty terminowe na takie spółki jak XTB, Mercator, Biomed Lublin, ze względu na ich rajd cenowy i wzrost płynności, no i oczywiście na lidera GPW, którym jest Allegro.
Każdy kontrakt terminowy na akcje ma swoją indywidualną specyfikację. Różnią się od m.in. siebie mnożnikiem i wysokością depozytu zabezpieczającego. - Najwięcej futuresów ma stokrotny mnożnik (Asseco Poland, Allegro,
Jeśli chodzi o poziomy depozytów zabezpieczających to są one ustalane indywidualnie dla poszczególnych kontraktów - i tak np. najwyższy depozyt zabezpieczający obowiązuje na najbardziej zmiennych futuresach: FBML na Biomed (45,50%) oraz FMRC (31,30%). Aktualnie najniższy depozyt zabezpieczający obowiązuje na futuresie na Asseco Poland - 7,90%.
Do najbardziej płynnych kontraktów należą: FCDR (CD Projekt), FALE (Allegro), FKGH (KGHM),
O końca lat 90. na GPW są też obecne kontrakty terminowe, których instrumentem bazowym są pary walutowe z polskim złotym. W tej chwili notowane są kontrakty na cztery pary walutowe USD/PLN (FUSD), EUR/PLN (FEUR), CHF/PLN (FCHF) i GBP/PLN (FGBP). Kontrakty terminowe na waluty, w przeciwieństwie do wszystkich pozostałych na GPW, są notowane w sześciu seriach wygasających w zależności od instrumentu bazowego.
W każdym z nich mnożnik wynosi 1000, czyli wartość kontraktu to 1000 jednostek waluty bazowej - czyli 1 kontrakt FUSD przy kursie USD/PLN 3,76 jest warty 3760 dolarów.
Jeśli chodzi o depozyty zabezpieczające to są one niższe niż w przypadku pozostałych futuresów:
Do listopada 2019 r. na warszawskiej giełdzie były notowane jeszcze kontrakty terminowe na stopy procentowe WIBOR oraz na obligacje skarbowe, jednak zostały wycofane z obrotu ze względu na zbyt niskie zainteresowanie.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję