Komentarz popołudniowy - Ciąg dalszy słabości ogromnej słabości rynków akcji

Dzisiejszy dzień nie był pomyślny dla właścicieli długich pozycji na rynkach akcji. Większość indeksów wyraźnie osłabła. Można byłoby odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z jakąś falą awersji do ryzyka, ale właśnie tego nie widać. Poza słabością rynków akcji na innych segmentach nie dzieje się nic szczególnego. Zresztą wspomniana słabość dotyczy horyzontu krótkoterminowego, a zatem mimo wszystko zbyt wcześnie jest na wszczynanie alarmu. Wśród głównych indeksów najsłabiej prezentuje się technologiczny Nasdaq100, ale i on ma za sobą dwie podonej wielkości fale spadków, co sugeruje możliwość pojawiania się przynajmniej korekty.
Wsparciem dla średniej przemysłowej Dow Jones jest okolica 33600 pkt., a dla niemieckiego DAXa poziom 14800 pkt. Każdy z tym indeksów jest wciąż nad swoim kluczowym poziomem, a tymczasem indeks S&P500 testuje dziś swoje wsparcie na 4140 pkt. Doszło do szybkiego odbicia, a więc wciąż popyt jest obecny. Gdyby dzisiejsze minimum zostało ostatecznie pokonane, byłby to pierwszy poważniejszy sygnał w krótkim terminie sugerujący, że korekta potrwa nieco dłużej. Jak zatem widać, poza wspomnianym testem na “pięćsetce” jeszcze nic poważniejszego się nie wydarzyło, a reszta rynków nie wykazuje niepokojących zachowań sugerujących odpływ kapitału z aktywów ryzykownych. Nie oznacza to, że tak się nie stanie i ceny nie spadną niżej. Po prostu teraz jeszcze nie ma na co reagować.
DE30.f;H1
Stabilna sytuacja na rynku ropy działa raczej uspokajająco. Cena złota spadła dziś do okolicy 1817 dolarów za uncję. Wcześniej rynek się tam zatrzymał zanim doszedł do 1840. Zatem jest to wsparcie, a ostatnia spora zwyżka zasługuje na korektę. Wydaje się, że nadal warto zakładać, że cena złota ma większą szansę na zwyżkę niż spadek ceny.
Także i nie traci. Po fali osłabienia mamy tu stabilizację. Para EURUSD obecnie znajduje się na poziomie 1.2170, czyli niewiele wzrosła wobec południowego poziomu 1.2050. GBPUSD stoi na poziomie 1.4150, a AUDUSD cofnął się do 0.7850. Para USDCAD zatrzymała się tuż przy minimum trendu spadkowego na 1.2085, a USDJPY słabnie do 108.50.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję