Wtorkowe notowania na rynku warszawskim skończyły zwyżkami głównych indeksów. WIG20 wzrósł o 1,64 procent przy umocnieniu indeksu szerokiego rynku WIG o 1,22 procent. Obrót w koszyku blue chipów przekroczył 700 mln złotych, gdy na całym rynku ledwie zbliżył się do 875 mln złotych. Oddech rynku był adekwatny do relatywnie lepszej postawy WIG20.
W indeksie największych spółek zwyżki zanotowało 15 spółek przy 4 przecenionych i 1 bez zmian. Na całym rynku wzrosło 55 procent akcji przy 38 procent przecenionych i 7 procent bez zmian. Relatywnie lepsza postawa blue chipów była w największym stopniu przeniesieniem atmosfery z giełd bazowych. Popyt wspierała mieszanka wzrostowych czynników – od zwyżek cen akcji w Europie i USA przez surowce z miedzią na czele po słabszego dolara, który przekładał się na umocnienie złotego.
Z perspektywy technicznej rozdanie zostało jednoznacznie wygrane przez popyt. WIG20 nie tylko zamknął się na dziennym maksimum kreśląc dynamiczny biały korpus, ale też wyrysował nowy rekord lokalnej fali wzrostowej i oddalił się od dołka bessy w rejonie 1337 pkt. na blisko 23 procent. Technicznie patrząc rynek jawi się jako lokalne wykupiony, na co wskazuje położenie wskaźnika RSI na 73 pkt. Ostatni raz RSI był powyżej granicy 70 punktów operując w okolicach szczytu poprzedniej hossy w styczniu bieżącego roku.
Na chwilę obecną jednak układ sił sprzyja bykom i tak długo, jak w otoczeniu nie pojawi się spadkowa mieszanka podaż pozostanie w defensywie. Warto pamiętać, iż w bieżącym tygodniu najważniejszymi sesjami pozostają środowa i czwartkowa, gdy GPW razem ze światem zostanie zmuszona operować w kontekście reakcji Wall Street, walut i surowców na wyniki uzupełniające do amerykańskiego parlamentu i październikowe dane o amerykańskiej inflacji CPI. Na wykupionym rynku każda z tych zmiennych niesie ryzyko impulsu wyzwalającego korektę miesięcznej fali wzrostowej.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję