Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
profile icon
Reklama
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Wtorkowe notowania na rynku warszawskim skończyły się mocnymi spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 stracił 1,95 procent, gdy mWIG40 spadł o 1,41 procent. W efekcie indeks szerokiego rynku WIG oddał 1,64 procent. W koszyku blue chipów przeceniło się 16 spółek przy 4 rosnących. Oddech całego rynku przyniósł wzrosty 30 procent walorów przy 54 procent przecenionych i 14 procent bez zmian.

 

 

 

Z perspektywy końca sesji widać, iż o poranku rynek szukał kontynuacji wczorajszej zwyżki, rozegranej pod nieobecność Londynu, ale jeszcze w pierwszej połowie dnia musiał poddać się presji spadkowej z rynków bazowych, surowców i walut, które stworzyły mieszankę wspierającą podaż. Rynek zwyczajnie nie mógł zignorować przeceny w Niemczech, umocnienia dolara, osłabienia złotego, spadków cen ropy i miedzi, a finale przeceny na Wall Street oraz wzrostu rentowności amerykańskiego długu. Lokalna próba gry w kontrze do otoczenia była również skazana na niepowodzenia z racji zaostrzenia ryzyka geopolitycznego w regionie w związku z informacjami o referendach zjednoczeniowych z Rosją w zbuntowanych wobec Kijowa częściach Ukrainy.

Reklama

 

Nie bez znaczenia było również globalne, nerwowe oczekiwanie na efekty wrześniowego posiedzenia FOMC i decyzję amerykańskich władz monetarnych o skali podwyżki ceny kredytu. Z perspektywy technicznej wtorek była dla WIG20 kolejnym dniem zawieszenia w rejonie 1500 pkt. W finale zamknięcie sesji wypadło poniżej psychologicznej bariery, ale na wykresie nie pojawiło się nic ponad wskazanie, iż rejon 1500 pkt. jest miejscem, gdzie podaż i popyt są w równowadze, a rynek czeka na kolejny impuls, który wyrwie WIG20 z mini konsolidacji. Niemniej, sesja potwierdza również, iż korelacja ze światem, wrażliwość na relacje złotego z dolarem i sentyment świata do regionu pozostaną ważnymi elementami lokalnego układu sił, które będą istotne w bliższej i dalszej przyszłości.

Nota prawna DM BOŚ


Adam Stańczak

Adam Stańczak

Przed rozpoczęciem współpracy z DM BOŚ szef analiz w jednym z biur maklerskich. Od kilku lat komentator Prosto z Rynku oraz twórca biuletynu Rynki walutowe i zagraniczne. Związany z rynkiem kapitałowym od lat 90-tych.


komentarze

Komentarze

Sortuj według:  Najistotniejsze

  • Najnowsze
  • Najstarsze

Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję

Reklama
Reklama

Najnowsze

Polecane