Środowe notowania na rynku warszawskim skończyły się zwyżkami najważniejszych indeksów. WIG20 zyskał 0,9 procent niesiony na północ zwyżką 15 spółek przy spadku 3 i 2 bez zmiany ceny. Indeks całego rynku WIG wzrósł o 0,7 procent przy 49 procent spółek rosnących, 39 procent przecenionych i 12 procent bez zmiany. Kolejny raz na plan pierwszy wybiły się spółki bankowe.
Indeks WIG-Banki był najsilniejszym indeks sektorowym i zyskał blisko 2,4 procent. Tylko w WIG20 akcje Aliora zdrożały o 2,6 procent, mBanku o 4,1 procent,
Spojrzenie na wykres WIG20 pozwala odnotować, iż sesja była odwróceniem rozdania wczorajszego. We wtorek rynek wyhamował impuls wzrostowy odpowiadając na spadki w otoczeniu, a dziś wyhamował impuls spadkowy przenosząc wzrosty z giełd bazowych. Połączenie dwóch sesji – a naprawdę całej pierwszej połowy tygodnia - sprowadza się do niczego więcej niż konsolidacji WIG20 w rejonie 1700 pkt. granej już w końcówce poprzedniego tygodnia. W czwartek warto jednak oczekiwać nieco większej zmienności, którą będzie generowała odpowiedź rynków bazowych na większych zestaw ważnych publikacji makro. Niemniej, w bliskiej przyszłości to korelacja ze światem pozostanie zmienną kluczową dla rynku w Warszawie, a dla rynków bazowych aktualne będzie podzielenie uwagi między doniesienia z sektora bankowego i szacowanie zmian w polityce Fed na bazie publikowanych danych z gospodarki.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję