Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
profile icon
Reklama
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Spis treści

  1. Na skróty:
    1. Historyczne maksima i minima - kolejność nie bez znaczenia
      1. Czytaj także: Potężne spadki na giełdach po zamknięciu dwóch amerykańskich banków. Kolejne bankructwa kwestią czasu?
    2. Credit Suisse w ciągłej naprawie
      1. Czytaj także: Jak rząd może wpływać na biznes prywatny i giełdę? W tym państwie wszystko jest możliwe!
    3. Nie tylko szwajcarzy mają problemy
      1. Czytaj także: Czy to na pewno koniec paniki bankowej w USA? Ziarno niepewności zostało zasiane

    Credit Suisse, czyli jeden z najstarszych i drugi pod względem wielkości szwajcarski bank, zaliczył na początku tygodnia dwa rekordy. Wyznaczył zarówno historyczne minima, jak i maksima. Niestety jednak, najniższy kurs akcji w historii i najwyższy koszt swapów ryzyka kredytowego świadczą o tym, że sytuacja szwajcarskiego banku jest daleka od ideału.

     

    Na skróty:

    • Notowania szwajcarskiego banku Credit Suisse osiągnęły historyczne minima
    • Akcje banku od czasu kryzysu finansowego w 2007 roku straciły już ponad 97%
    • Na początku tygodnia kurs swapów ryzyka kredytowego dla pięcioletnich obligacji Credit Suisse zaliczył historyczny szczyt
    • Inwestorzy odwracają się od Credit Suisse po ostatnim kryzysie płynności owym w amerykańskim sektorze bankowym, który może być początkiem większych bankructw
    • Credit Suisse w zeszłym roku zanotował największą stratę w swojej historii, a powodzenie jego planu restrukturyzacyjnego stoi pod znakiem zapytania
    • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG

     

    Historyczne maksima i minima - kolejność nie bez znaczenia

    Drugi pod względem wielkości szwajcarski bank od dłuższego czasu ma spore problemy, a zamieszanie w amerykańskim sektorze bankowym tylko pogarsza jego sytuację. Na poniedziałkowej sesji doszło do dwóch istotnych wydarzeń dla Credit Suisse. Po pierwsze, jego akcje spadły do poziomu 2,14 franka szwajcarskiego (prawie 13% spadek na poniedziałkowej sesji), finalnie kończąc sesję przy kursie 2,26 CHF i ze spadkiem ponad 9,5%. Są to historyczne minima notowań Credit Suisse - akcje do niedawna jeszcze szwajcarskiego giganta nigdy wcześniej nie były tak tanie. W ciągu roku notowania banku spadły o ponad 67%, zaś na przestrzeni ostatnich pięciu lat strata przekroczyła 86%. Akcje Credit Suisse tanieją w zasadzie nieprzerwanie od ostatniego kryzysu finansowego w 2007 roku (przed wybuchem bańki na rynku subprime akcje były wyceniane powyżej 80 franków), jednak nie dzieje się tak bez powodu.

    Drugim znamiennym wydarzeniem dla Credit Suisse był wzrost kosztów CDS-ów dla jego pięcioletnich obligacji do najwyższych historycznie poziomów, powyżej 450 punktów. CDS-y to tzw. swapy ryzyka kredytowego (ang. credit default swap), czyli instrumenty pochodne, w których jedna ze stron transakcji, w zamian za uzgodnione wynagrodzenie, zgadza się na spłatę instrumentów dłużnych (obligacji), które posiada druga strona transakcji. Oczywiście to zobowiązanie spłaty czyjegoś długu ma miejsce wtedy, gdy emitent obligacji, których dotyczą CDS-y staje się niewypłacalny. Swapy ryzyka kredytowego są więc swego rodzaju ubezpieczeniem na wypadek niewypłacalności emitenta obligacji - nietrudno więc domyślić się, że cena CDS-ów rośnie wraz ze wzrostem ryzyka niewypłacalności dłużnika. Obligacje o wysokim ryzyku mają też zazwyczaj odpowiednio wyższe oprocentowanie, jednak wraz z rosnącym ryzykiem, w górę idą również koszty CDS-ów, ustalane przez agencje ratingowe.

    Historyczne szczyty notowań swapów ryzyka kredytowego dla Credit Suisse to sygnał, że ryzyko niewypłacalności szwajcarskiego banku jest wyższe niż kiedykolwiek, co uświadomił rynkowi weekendowy kryzys płynności dwóch amerykańskich banków, których działalność została zlikwidowana.

    Czytaj także: Potężne spadki na giełdach po zamknięciu dwóch amerykańskich banków. Kolejne bankructwa kwestią czasu?

     

    jeden z najstarszych bankow w szwajcarii zaliczyl dwa rekordy w jeden dzien oba sa bardzo niepokojace grafika numer 1jeden z najstarszych bankow w szwajcarii zaliczyl dwa rekordy w jeden dzien oba sa bardzo niepokojace grafika numer 1

     

    Credit Suisse w ciągłej naprawie

    Na dobrą sprawę kłopoty drugiego pod względem wielkości aktywów szwajcarskiego banku zaczęły się po kryzysie finansowym. W ciągu kilku lat po pęknięciu bańki na rynku kredytów subprime Credit Suisse zredukował swoją działalność w bankowości inwestycyjnej o ponad 40%, skupiając się przede wszystkim na bankowości detalicznej i zarządzaniu majątkiem, co skutkowało zwolnieniem ponad 2000 pracowników w latach 2010-14. Do ostatnich problemów przyczyniły się przede wszystkim złe decyzje inwestycyjne. W 2021 roku bank zanotował ponad 1,6 mld franków straty, do czego w głównej mierze przyczyniły się odpisy aktualizujące w wysokości ponad 4,5 mld franków, wynikające z zaangażowania Credit Suisse w upadły fundusz Archegos Capital. Fundusz zbankrutował pod koniec marca 2021 roku, w wyniku “największego margin calla w historii”, który był konsekwencją agresywnej strategii kupowania akcji na kredyt. A jednym z tych banków, którzy chętnie takiego kredytu udzielali był właśnie Credit Suisse. Oprócz tego szwajcarski bank był jednym z głównych podmiotów finansujących brytyjski bank inwestycyjny Grensill Capital, który również upadł w pierwszej połowie 2021 roku.

    Reklama

    W lutym poznaliśmy wyniki finansowe Credit Suisse za 2022 rok, które były najgorszymi w historii istniejącego od połowy XIX wieku banku. W IV kwartale strata netto wyniosła 1,39 mld franków szwajcarskich (była to piąty kwartał na zamknięty na minusie z rzędu), a w całym zeszłym roku strata netto sięgnęła 7,3 mld franków. Przyczynił się do tego odpływ klientów, zniechęconych m.in. spadającymi ratingami Credit Suisse i rosnącymi kosztami CDS-ów (które w samym 2022 roku poszły w górę ponadczterokrotnie), wskazującymi na to, że stabilność finansowa szwajcarskiego banku jest coraz niższa.

    Wcześniej, jeszcze w październiku zeszłego roku, Credit Suisse zapowiedział wielką restrukturyzację, częścią której było zwolnienie do 9000 pracowników na całym świecie (w tym również w Polsce), w celu obniżenia kosztów operacyjnych. Bank poinformował, że zamierza podjąć „zdecydowane kroki” w celu restrukturyzacji swojego biznesu inwestycyjnego i skoncentrować się na obszarach ściślej związanych z jego podstawową działalnością, w których twierdzi, że ma przewagę konkurencyjną, jak zarządzanie majątkiem. Jest więc to powtórzenie strategii wychodzenia z bankowości inwestycyjnej, realizowanej już od ponad dekady.

    Mimo historycznie tanich akcji i drogich jak nigdy CDS-ów to potencjalnego bankructwa Credit Suisse wciąż jest bardzo daleko - na koniec 2022 roku współczynnik adekwatności kapitałowej Tier 1 wynosił ponad 14%, wobec wymaganego 8,5%.  

    Czytaj także: Jak rząd może wpływać na biznes prywatny i giełdę? W tym państwie wszystko jest możliwe!

     

     

    Nie tylko szwajcarzy mają problemy

    Poniedziałkowa sesja upłynęła pod znakiem spadków w zasadzie dla wszystkich europejskich spółek z sektora bankowego. Obok Credit Suisse, największym stratnym na początku tygodnia był niemiecki Commerzbank (większościowy akcjonariusz mBanku), którego akcje potaniały na poniedziałkowej sesji aż o ponad 12% (10,02 EUR). Prawie 9% stratę zanotowały na dzisiejszej sesji akcje włoskiego UniCredit, a hiszpański Banco

    Santander
    Banco Santander S.A.
    28.9403
    19.59 %
    Dywidendy
    1 dzień
    1.19 %
    1 tydzień
    7.19 %
    1 miesiąc
    8.47 %
    6 miesięcy
    43.84 %
    stracił 7%.

    Reklama

    Ponad 4,5% traciły dziś również akcje Deutsche Banku, które przełamały granicę 10 euro (zamknięcie na kursie 10,18 EUR).

    Zauważalnie słabsze spadki zanotowały największe amerykańskie banki - JPMorgan traci niecałe półtora procent (poniżej 132 USD za akcję), Goldman Sachs jest na 2,5% minusie (poniżej 320 USD), a akcje Bank of America spadają o ponad 3% (poniżej 29,35 USD). Z czołowych spółek sektora bankowego największą stratę zanotowały akcje Citigroup (-6,85%, spadek poniżej 29,25 USD) oraz Wells Fargo (-5,5%, 38,85 USD).

    Liderami spadków bez wątpienia są mniejsze, regionalne spółki z sektora bankowego - notowany na NYSE First Republic Bank spada dziś o ponad 60%. Jeszcze tydzień temu jego akcje były notowane powyżej 120 USD, obecnie zaś ich kurs spadł poniżej 30 dolarów. Ponad 55% spadek zanotowały też akcje Western Alliance Bancorporation, które obecnie wyceniane są poniżej 22 dolarów, natomiast PacWest Bancorp na poniedziałkowej sesji zanotował spadek o ponad 25% (poniżej 9 dolarów). Między innymi te trzy regionalne banki są kolejnymi kandydatami do rządowej przymusowej restrukturyzacji, ze względu na spore problemy z płynnością, przy dużej liczbie wypłat środków z rachunków. Resolution banku, podobnie jak miało to miejsce w przypadku SVB czy Signature Banku, wiąże się z umorzeniem akcji i całkowitą stratą ich posiadaczy, co też tłumaczy odpływ kapitału na tak dużą skalę.

    Na warszawskiej giełdzie również nie obyło się bez spadków - sektorowy indeks WIG-Banki spadł o ponad 3% (do 6178,56 pkt.), osiągając tegoroczne minima, choć trzeba przyznać, że w dół ciągnęły go przede wszystkim spółki zagraniczne.  Największe spadki zanotowały

    UniCredit
    UniCredit S.p.A.
    237.0022
    17.5 %
    Dywidendy
    1 dzień
    0.17 %
    1 tydzień
    6.37 %
    1 miesiąc
    8.82 %
    6 miesięcy
    36.27 %
    (-8%), Banco Santander (-5,65%) oraz
    ING
    ING Bank Śląski S.A.
    312.4992
    1.62 %
    Dywidendy
    1 dzień
    -0.16 %
    1 tydzień
    5.4 %
    1 miesiąc
    -5.02 %
    6 miesięcy
    20.42 %
    Bank Śląski (-4,4%). Żadna z 13 spółek wchodzących w skład indeksu nie zakończyła poniedziałkowej sesji na plusie. WIG20 spadł o ponad 2,5% (1753,30 pkt.), również wyznaczając nowe tegoroczne minima.

    Czytaj także: Czy to na pewno koniec paniki bankowej w USA? Ziarno niepewności zostało zasiane

     


    Darek Dziduch

    Darek Dziduch

    Redaktor portalu FXMAG i wydawca magazynu Inwestor. Nagrywa na YouTube materiały edukacyjne, poruszając tematy związane przede wszystkim z inwestycjami, finansami osobistymi i gospodarką.

    Obserwuj autoraTwitter


    Tematy

    jaka sytuacja banku Credit Suisse

    jakie wyniki banku Credit Suisse

    jaki kurs akcji Credit Suisse

    jakie notowania akcji Credit Suisse

    jaka cena akcji Credit Suisse

    dlaczego akcje Credit Suisse spadają

    czy akcje Credit Suisse spadają

    czy akcje Credit Suisse będą spadać

    czy notowania Credit Suisse spadły

    dlaczego notowania banku Credit Suisse spadły

    czy obligacje Credit Suisse rosną

    dlaczego obligacje Credit Suisse rosną

    czy warto inwestować w obligacje Credit Suisse

    czy obligacje Credit Suisse będą jeszcze rosły

    dlaczego akcje Credit Suisse spadają a obligacje rosną

    dlaczego Credit Suisse ma problemy

    od kiedy Credit Suisse ma probelmy

    jak Credit Suisse radzi sobie po kryzysie

    czy Credit Suisse ma już dobrą sytuację

    jak Credit Suisse radził sobie w 2022

    jakie wyniki finansowe Credit Suisse

    jakie wyniki finansowe Credit Suisse w 2022

    jaka była strata Credit Suisse w 2022

    czy Credit Suisse stracił w 2022

    dlaczego Credit Suisse traci klientów

    czy Credit Suisse zwalnia pracowników

    dlaczego Credit Suisse zwalnia pracowników

    czy Credit Suisse traci klientów

    jakie banki mają problemy finansowe

    czy banki mają problemy finansowe

    dlaczego banki mają problemy finansowe

    które banki mają problemy finansowe

    komentarze

    Komentarze

    Sortuj według:  Najistotniejsze

    • Najnowsze
    • Najstarsze

    Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję

    Reklama
    Reklama