- Kurs indeksu S&P 500 od początku 2023 roku zyskał blisko 32%
- Ekspert wieści, że pod koniec 2025 roku giełda w USA będzie 21% wyżej
- Recesja pozostaje jednak realnym scenariuszem
Giełda w USA wzrośnie o 21% w półtora roku, uważa analityk Bank of America
Po korekcie indeksu S&P 500 sięgającej ponad 5%, nadszedł czas wzrostowego odreagowania. Indeks S&P 500 od dołka z zeszłego tygodnia w dwie sesje odbija o ponad 2%.
Choć do odreagowania spadków doszło i jesteśmy świadkami drugiej sesji z rzędu, to obawy o głębszą korektę amerykańskiego rynku akcji pozostają żywe. Powód? Inflacja w USA wzrasta, a recesję w USA zaczyna się postrzegać jako potencjalną, choć odległą możliwość.
Wśród ograniczonej (ale dostrzegalnej) fali niepokoi pojawiła się bardzo optymistyczna prognoza Bank of America dla giełdy w Stanach Zjednoczonych. Według prognostów BofA, indeks S&P 500 może do listopada 2025 roku zyskać ponad 21%.
Prognoza eksperta Bank of America, Stephena Suttmeiera, zakłada, że w sierpniu 2025 roku indeks S&P 500 miałby dobić do 6000 punktów, a potem kontynuować zwyżkę do 6150 punktów w listopadzie.
Wykres: Kurs indeksu S&P 500 na przestrzeni ostatnich lat

Źródło: tradingview.com
Nie oznacza to jednak, że droga do nowych szczytów ponad 20% wyższych niż obecne poziomy, będzie “usłana różami”. Analityk Bank of America wieści, że najpierw konieczne są korekta i wejście w bessę, by zapoczątkować późniejszy, ale rychły rajd.
Zatem, pomimo optymistycznej średnioterminowej prognozy dla S&P 500, Stephen Suttmeier z Bank of America ostrzega, że w najbliższych miesiącach giełda w USA może zanurkować.
“Po kwietniowej korekcie indeks benchmarkowy prawdopodobnie będzie nadal spadał w kierunku swojej strefy wsparcia. Możliwe jest, że S&P 500 spadnie nawet o 9%, nawet poniżej najbliższego wsparcia w pobliżu 5,000 i znajdzie się w przedziale między 4600 a 4800 punktów, zanim odwróci trend spadkowy i rozpocznie marsz w kierunku 6000 punktów” - stwierdził ekspert Bank of America, Stephen Suttmeier.
Krachu na giełdzie w USA nie wieści również Steven Eisman. Inwestor znany z udziału jego postaci w filmie “The Big Short” zapowiada, że korekty na rynku akcji nie będzie. Zaznaczył jednak, że Rezerwa Federalna może “zrujnować imprezę” poprzez przedwczesne obniżenie stóp procentowych.
Recesja w USA możliwym scenariuszem?
Przed kryzysem i “pęknięciem bańki” na rynku akcji w USA ostrzega z kolei JP Morgan. Bank już wielokrotnie ostrzegał przed zbliżającą się recesją.
Niedawno, JP Morgan przedstawił prognozę, w której szanse początku recesji w amerykańskiej gospodarce w kolejnych miesiącach zostały określone na 65%. Eksperci banku dodali również, że “bańka na rynku akcji może pęknąć w każdej chwili".
Łagodną recesję jeszcze pod koniec 2024 roku w Stanach Zjednoczonych przewidują również ekonomiści z banku Credit Agricole:
“W dalszej części 2024 roku jesteśmy bardziej pesymistyczni i spodziewamy się, że pod koniec roku rozpocznie się opóźniona recesja” - czytamy w analizie Credit Agricole.
“Wzrost gospodarczy (w USA) w 2023 roku był bardziej odporny niż oczekiwano i spodziewamy się, że gospodarka będzie nadal rosła do połowy 2024 roku. Jesteśmy jednak bardziej pesymistyczni jeśli chodzi o II połowę 2024 roku i początek 2025 roku. Teraz spodziewamy się opóźnionej recesji w IV kwartale 2024 roku i I kwartale 2025 roku” - dodali.
Jako recesję, eksperci z Credit Agricole postrzegają dwa kolejne kwartały ujemnego wzrost gospodarczego.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję