Indeks 20 największych polskich spółek giełdowych WIG20, podobnie do innych europejskich benchmarków ma dziś za sobą słabą sesję. Choć handel po przerwie za oceanem wrócił, trudno mówić o wielkiej euforii. S&P500 wymazało zdecydowaną większość wzrostów po otwarciu sesji.
Nasdaq po euforycznej passie napędzanej spółkami AI koryguje nieco wzrosty - w bardziej subtelny sposób ponieważ wciąż zyskuje blisko 1%. Przenosząc się do Polski, wszystkie byki, które czekały dziś na zwyżkę akcji po wynikach CD Projektu prawdopodobnie czują się zawiedzione - akcje producenta gier taniały dziś o ponad 1% mimo lepszego od prognoz raportu, sygnalizując wysoką podaż i presję na realizacje zysków. Słabo wypadło także Asseco czy walory mBanku. Najmocniej taniały jednak akcje JSW i PGE, które odnotowało dziś niemal 4,5% wyprzedaż.
Zysk netto
Patrząc na ogólne nastroje inwestorów - są wciąż bardzo pozytywne - zwłaszcza na akcjach technologicznych firm. Produkująca chipy wykorzysytywane do aplikacji AI, Nvidia stała się 9 spółką w historii, która kiedykolwiek przekroczyła kapitalizację 1 biliona USD. Jej akcje zyskują dziś kolejne 6%, a wśród komentarzy rynkowych można spotkać opinie porównujące rewolucję AI do poprzedniej rewolucji internetowej. Tym razem jeśli chodzi o ogólną przełomowość technologii oraz zainteresowanie ją w globalnej skali wiele w tym prawdy. Wydaje się zatem prawdopodobne, że technologiczny Nasdaq otrzymał w ostatnich miesiącach świeżą dawkę paliwa. Perspektywa podniesienia limitu zadłużenia w USA dodatkowo wsparła ogólną poprawę sentymentu do ryzyka.
Bycze momentum na amerykańskiej giełdzie trwa niezachwianie, podczas gdy chińskie indeksy potężnie słabną. W czasie gdy Nasdaq wzrósł od początku roku o 24%, chiński HangSeng stracił niemal 20%. Otwarcie gospodarki Chin było od początku roku jednym z kluczowych 'prowzrostowych' czynników ale wraz z upływem kolejnych miesięcy, wobec słabnących danych makro i nieustannych napięć geopolitycznych straciło moc. W maju zagraniczne fundusze rekordowo od października redukowały ekspozycję na chiński rynek akcji. Może to sygnalizować, że niepokój na linii USA - Chiny jest wciąż istotnym tematem rynkowym.
Fundusze inwestycyjne redukujące ryzyko poprzez wyprzedawanie chińskich aktywów oznaczają, że ekspozycja na Chiny znów stała się ryzykowna. Ostatnie odczyty makro z chińskiej gospodarki wypadły rozczarowująco, a publikowane jutro dane o chińskim przemyśle i usługach mogą rzucić więcej światła na bieżącą sytuację gospodarczą. Tymczasem w USA indeks Conference Board wskazał na wciąż mocnych konsumentów. Rynki finansowe żyją w ostatnim czasie manią związaną z AI. Nie przejęły się ani perspektywą dalszego zacieśniania polityki monteranej Fed ani perspektywą recesji w Chinach. Perspektywa nowej, technologicznej hossy rozpala wyobraźnię inwestorów.
Eryk Szmyd Analityk rynków finansowych XTB
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję