Kurs akcji spada, co można wiązać z zamieszaniem wokół zatwierdzenia Dietla na stanowisku Prezesa GPW przez KNF. Tymczasem, ze strony GPW możemy dowiedzieć się, że kurs akcji rośnie. Czy w tej sytuacji możemy ufać danym napływającym z rynku? Wyjaśnijmy skąd wziął się nagły spadek kursu akcji i dlaczego z GPW dowiemy się o jego wzroście.
Notowania GPW - czy spadek to wzrost?
Sytuacja wokół fotela Prezesa GPW może wpływać na notowania Giełdy (która jest spółką notowaną na GPW - przyp. red.). Jednak to nie ona jest przyczyną tak znaczącego spadku kursu. Przyznam szczerze, że sam początkowo tego nie zauważyłem. Wykresy w oderwaniu od innych danych bywają zwodnicze.

Stabilne w ostatnich dniach notowania akcji GPW, mocno straciły akurat po informacji dotyczącej możliwego braku zgody KNF dla Marka Dietla. Kurs akcji GPW na wczorajszym zamknięciu wynosił 48,99 zł. Jak możemy dowiedzieć się na stronie GPW, kurs akcji Giełdy po godzinie jedenastej wynosił 47 zł. To znaczący spadek, jednak w gruncie rzeczy, nie należy wiązać go z sytuacją wokół fotela Prezesa GPW. Ba, trudno nawet mówić o spadku kursu.
Zarówno na stronie GPW, jak i w serwisie infostrefa.com, możemy dowiedzieć się, że kurs akcji wzrósł.

Całą sytuację można jednak prosto wyjaśnić. Jak informowaliśmy miesiąc temu, Walne Zgromadzenie Giełdy podjęło decyzję o wypłącie 2,15 zł dywidendy na akcję. Dniem dywidendy jest 19 lipca, w związku czym nastąpiło odcięcie praw do dywidendy. Skutkuje to korektą kursu o wartość dywidendy. W związku z tym kurs akcji w rzeczywistości nie spadł tak drastycznie jak mogłoby się wydawać. Możemy mówić nawet o wzroście.
(źródło grafiki głównej: pixabay.com)
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję