- Korekta na WIG20 sięga już około 19% względem szczytów z maja
- Niektóre walory z WIG20 potaniały już o około 30% w ciągu ostatnich 6 miesięcy
- Indeks największych polskich spółek notowany jest na poziomie obserwowanym już 25 lat temu
Czerwień zdominowała GPW we wtorek
Szczególnie silna presja spadkowa dotknęła notowania największych polskich spółek. W składzie indeksu WIG20 wszystkie 20 walorów “pali się na czerwono”. Spadkom przewodzą akcje Pekao, mBank, które tanieją o niecałe 4%. Mocno zniżkują również notowania PKO BP (spadek o 3,8%) czy PKN Orlen (-3,6%) oraz Santander (-3,4%).
Tabela: Notowania komponentów indeksu WIG20 przed południem we wtorek 19 listopada.

Źródło: Stooq.
We wtorek indeks WIG20 notuje najsłabszą sesję od ponad trzech miesięcy. Po raz ostatni spadki podobnego, choć nieco większego rzędu, obserwowaliśmy 5 sierpnia. Był to dzień silnej korekty na większości rynków giełdowych świata.
Notowania WIG20 ciągną w dół indeks szerokiego rynku, czyli WIG. Przed południem zniżkuje on o 2,4%. Presja spadkowa daje o sobie znać również na mWIG40 oraz sWIG80, choć w przypadku tych benchmarków jest to przecena mniejszego kalibru.
Tabela: Wyniki indeksów polskiej giełdy w trakcie sesji 19 listopada.

Źródło: Stooq.pl
Wśród najmocniej taniejących walorów na GPW wymienić należy między innymi akcje Artifex, Kogeneracji czy Medicalgorithmics.
Tabela: Najmocniej spadające notowania walorów z GPW we wtorek 19 listopada.

Źródło: Stooq.pl
To już 6 miesięcy korekty na WIG20
Wtorkowa przecena rozszerza zakres bessy na WIG20 względem szczytów z maja do rozmiaru 19%.
Jest to czwarta największa korekta na WIG20 na przestrzeni ostatnich 5 lat. Niewiele brakuje do tego, by obecny trend spadkowy wskoczył na podium tej niechlubnej klasyfikacji.
Aż 6 spółek wchodzących w skład indeksu WIG20 zaliczyło spadki przekraczające 20% w ciągu ubiegłych 6 miesięcy. Jedna z nich, Budimex, potaniała o ponad 30% przez ostatnie pół roku.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
5 miesięcy temu
Doskonale.Po prostu doskonale .Giełda jest odbiciem obrazu gospodarki.