,,Elektryki" z Państwa Środka radzą sobie coraz lepiej. Chińscy producenci samochodów elektrycznych Nio (NIO) i Xpeng (XPEV) odnotowali spadek dostaw w styczniu w porównaniu z grudniem, ale nadal były to liczby wyższe niż rok temu.
Xpeng poinformował, że w styczniu dostarczył 12 922 pojazdów elektrycznych, co stanowi ponad 19-procentowy spadek od grudnia. Ale wciąż oznacza to 115% wzrost z roku na rok. To piąty z rzędu miesiąc, w którym firma Xpeng dostarczyła ponad 10 000 jednostek w ciągu jednego miesiąca, ale w listopadzie i grudniu udało się przekroczyć 15 tys. dostaw.
Według stanu na 31 stycznia firma Xpeng poinformowała, że łączne dostawy jej samochodów elektrycznych - P7, P5, G3 i G3i - przekroczyły 150 000 sztuk. Rywal Nio poinformował, że w styczniu dostarczył 9652 pojazdy, o 33,6% więcej niż rok wcześniej, ale mniej niż w grudniu (10489).
Z kolei Nio podało, że łączne dostawy ich pojazdów - ES8, ES6 i EC6 - osiągnęły 176 722 zamówień.
Zarówno Nio, jak i Xpeng zmagają się z globalnym niedoborem chipów, który nadal nęka przemysł motoryzacyjny. W lipcowym zestawieniu wyników, dyrektor generalny Xpeng, He Xiaopeng, powiedział, że globalny niedobór chipów pozostaje "największą przeszkodą produkcyjną" dla firmy.
Nawet amerykański gigant pojazdów elektrycznych Tesla (TSLA), który stosunkowo dobrze poradził sobie z ograniczeniami łańcucha dostaw, powiedział, że w tym roku nie wyda żadnych nowych modeli z powodu niedoboru komponentów.
Xpeng i Nio są jednymi z wielu pretendentów do rzucenia rękawicy Tesli na zaciekle konkurencyjnym chińskim rynku pojazdów elektrycznych. Mimo to amerykańskiemu producentowi samochodów, póki co, udaje się odeprzeć konkurencję. W grudniu Tesla sprzedała rekordową liczbę 70 847 pojazdów wyprodukowanych w Chinach, znacznie więcej niż zarówno Nio, jak i Xpeng. Również przez to obie chińskie firmy szukają też innych opcji i inwestują w zwiększenie produkcji w swoich fabrykach i ekspansję zagraniczną.
Firma Xpeng poinformowała we wtorek, że "przeprowadza modernizację technologii" w swojej fabryce w Zhaoqing w południowych Chinach, aby wykorzystać zaplanowane przestoje produkcyjne podczas święta Chińskiego Nowego Roku.
"Aktualizacja umożliwi przyspieszoną realizację znacznej części zamówień przeniesionych z 2021 r., a także pozwoli nam lepiej obsłużyć rosnący popyt w nowym roku" - napisała firma Xpeng w oświadczeniu.
Chińscy gracze zajmujący się pojazdami elektrycznymi również próbują wzmocnić technologię półautonomiczną w swoich samochodach, aby odróżnić się od Tesli... i od siebie nawzajem.
Xpeng to chiński producent samochodów elektrycznych z siedzibą w Guangzhou, jednak posiada również swoje biura w Mountain View w Kalifornii. Firma powstała w 2014 roku i od tamtego czasu dość prężnie się rozwija. Według ostatnich danych, zatrudniała ponad 3600 pracowników.
Nio też powstało w 2014 roku, a swoją siedzibę ma w Szanghaju. Zatrudniają ponad 7 tysięcy pracowników, a po drodze byli także zaangażowani w sporty wyścigowe - przez jakiś czas finansowali drużynę w Formule E. Nio obsługuje kilka krajów na świecie - Chiny, Niemcy, Wielką Brytanię, Stany Zjednoczone i Norwegię.
Filip Madejski
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję