Zakładamy, że notowania stawek asset swap obniżą się nieznacznie w 2024 roku, co wspierać będzie zniżkę dochodowości przede wszystkim długoterminowych obligacji. O ile sytuacja budżetowa w 2024 roku pozostanie trudna - tym bardziej, iż realizacja obietnic wyborczych skutkować może koniecznością zwiększenia potrzeb pożyczkowych - to rząd prawdopodobnie zechce poszukać nieco oszczędności, czy skorzystać – podobnie jak poprzedni rząd w noweli tegorocznego budżetu – z poduszki płynnościowej.
Co prawda stan środków na rachunkach budżetowych pozostaje wysoki – 117,7 mld PLN na koniec listopada – jednak prawdopodobnie zostanie uszczuplony w grudniu, by przyspieszyć niskie prefinansowanie przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych.
Uważamy, iż kwestia podaży obligacji skarbowych pozostanie istotna dla wyceny długu i z racji jej ciężaru (potrzeby pożyczkowe na 2024 rok są rekordowo wysokie) będzie oddziaływać na notowania SPW przez pierwsze półrocze. Jednocześnie jednak obecnie – nieco bardziej optymistycznie niż w poprzednim raporcie – oceniamy możliwość plasowania długu. Od strony podażowej wynika to z faktu pewnego rozładowania napięć fiskalnych z uwagi na uzyskanie części funduszy z Krajowego Planu Odbudowy, które – przypomnijmy – zostały zapisane w przyszłorocznym budżecie (28,6 mld PLN) a których przyznanie obarczone było dotychczas wysokim ryzykiem. Strona popytowa natomiast pozostanie mocna. Główny nabywca krajowych obligacji tj. banki komercyjne będą nadpłynne z uwagi m.in. na ograniczenie akcji kredytowej i utrzymujący się wzrost depozytów. Co więcej, powyborczy entuzjazm do polskich aktywów widoczny dotychczas w notowaniach złotego, czy giełdy w naszej ocenie ma szansę uwidocznić się także na rynku obligacji. Inwestorzy zagraniczni, których obecny udział w portfelu SPW jest najniższy w historii (13,7% całości portfela SPW) mogą – wbrew tendencjom ostatnich kwartałów – zdecydować o napływie na polski rynek długu. W świetle oczekiwanych zmian polityki pieniężnej np. w Czechach (agresywne cięcia stóp procentowych w 2024 roku) dochodowość polskich obligacji może okazać się atrakcyjna dla inwestorów koszykowych.
Zobacz także: Spadek dochodowości SPW będzie kontynuowany, choć w mniejszym zakresie niż w 2023 roku
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję