Odsetek Amerykanów inwestujących na giełdzie konsekwentnie wzrastał w ostatnich latach. Jest on w efekcie rekordowy. Z sondażu Gallup z 2024 roku wynika, że 62% dorosłych Amerykanów posiada akcje notowanych spółek.
Zaskakujące jest jednak to, jak wspomniany odsetek różni się w zależności od grupy dochodowej. W przypadku gospodarstw domowych o rocznym dochodzie przekraczającym 100 tys. USD, jest to aż 87%. W przypadku tych dysponujących mniej niż 40 tys. USD, to zaledwie 25%.
Drastyczne nierówności uwidocznione przez rynek akcji
“Inwestowanie w akcje jest powszechnie uważane za dobrą rzecz: w końcu daje ludziom możliwość uczestniczenia we wzroście gospodarczym. Jednak ma ono tendencję do zwiększania nierówności majątkowych, ponieważ grupy o niższych dochodach są znacznie mniej skłonne do inwestowania na giełdzie” - stwierdził Felix Richter, analityk Statista.
“Zamożni mają zwykle większe portfele niż inwestorzy o niższych dochodach, można założyć, że rzeczywisty rozkład zysków giełdowych jest jeszcze bardziej ekstremalny” - dodał.
Źródło: Statista.
Obraz skrajnych nierówności majątkowych w Stanach Zjednoczonych jeszcze lepiej obrazują dane opracowane przez Rezerwę Federalną. Akcje w rękach amerykańskich gospodarstw domowych są bowiem niezwykle skoncentrowane wśród najzamożniejszych.
Najbogatsze 1% Amerykanów posiada obecnie 51% wszystkich akcji będących w rękach obywateli Stanów Zjednoczonych. Innymi słowy, ta wąska grupa odpowiada za większość akcji posiadanych przez gospodarstwa domowe. Wartość ta wzrosła o 8 punktów procentowych w ciągu ostatnich 35 lat.
Z kolei 10% najbogatszych amerykańskich gospodarstw domowych posiada 87% akcji będących w rękach obywateli. Dla porównania, pozostałe 90% posiada zaledwie 13%. Uwagę zwraca przede wszystkim spadek z 20% jeszcze w latach 90-tych.
Na dodatek, biedniejsza połowa społeczeństwa (czyli “dolne” 50% w rozkładzie dochodów) posiada zaledwie… 1% akcji posiadanych przez gospodarstwa domowe w USA.
Nierówności majątkowe coraz większe
Co istotne, jest to trend, który się nasila. Nierówności majątkowe się pogłębiają:
“Jednym z ostatnich przykładów struktury własności akcji przyczyniających się do wzrostu nierówności jest pandemia COVID” - zwrócił uwagę analityk Statista, Felix Richter.
“Podczas gdy nisko opłacani pracownicy zostali nieproporcjonalnie dotknięci utratą zatrudnienia, większość zamożnych Amerykanów nie tylko zachowała swoje stanowiska, ale także skorzystała na gwałtownym wzroście cen akcji po początkowym i zaskakująco krótkim spadku giełdy po wybuchu pandemii” - dodał. - “Przetrwanie pandemii z pomocą świadczeń rządowych było najlepszym, na co mogło liczyć wielu Amerykanów o niskich dochodach, a zamożni pomnożyli swoje majątki, nawet w czasie kryzysu”
Inwestorzy indywidualni drogowskazem dla giełdy w USA?
Tymczasem, inwestorzy indywidualni kupują akcje i nie wykazują żadnych oznak odwrócenia tej tendencji. Według Goldman Sachs to dobry znak dla rynku.
Najnowsze dane sugerują, że inwestorzy detaliczni w dużej mierze potraktowali kwietniową korektę na amerykańskiej giełdzie jako okazję do zakupu. Goldman Sachs szacuje, że gospodarstwa domowe dokonały zakupów netto akcji o wartości 20 miliardów USD w ciągu ostatnich trzech miesięcy, czyli w okresie sięgającym połowy marca.
Zakupy dokonywane przez inwestorów detalicznych są kluczowym czynnikiem wpływającym na wyniki amerykańskiej giełdy, ponieważ około 38% amerykańskich akcji znajduje się bezpośrednio w posiadaniu amerykańskich inwestorów indywidualnych. To czyni ją największą grupą właścicieli. Grono inwestorów indywidualnych wyraźnie wyprzedza fundusze inwestycyjne i ETF, które są w posiadaniu około 26%.
Zobacz również: Najbogatszy stan USA niepodległym państwem? Prof. Zachara-Szymańska dla FXMAG
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję